Nie przyznają się do tego, by w tym trudnym dla gospodarki okresie mieli jakieś szczególne problemy.
– My do kryzysu podchodzimy z dużym dystansem – zapewniała Maria Waśkiewicz, właścicielka firmy Wimar. – Po prostu trzeba robić swoje. Bo ten kto będzie myśleć o kryzysie i na niego czekać, w końcu się doczeka.
W podobnym tonie wypowiadał się Jerzy Buraczewski, właściciel firmy Żaluzje Zakład Produkcyjno Usługowy.
– My kryzysu nie odczuwamy – stwierdził. – Jest on chyba trochę przereklamowany.
A co przedsiębiorcy sądzą o naszym pomyśle?
– Podoba mi się – mówił Tomasz Dylewski, syn właściciela firmy Panel-Max.
Zapewniał, że w "Porannym" lubi czytać wszystko i nie chce by dziennik ten mocno się zmieniał.
Również Irena Awruk, reprezentująca firmę Awruk Stolarka Budowlana stwierdziła, że spotkania takie są potrzebne.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?