Wiceminister transportu Tadeusz Jarmoziewicz pismo w tej sprawie rozesłał do urzędów marszałkowskich kilka dni temu. Uważa, że budową obwodnic, które nie znajdują się przy najważniejszych ciągach komunikacyjnych, powinny zająć się samorządy wojewódzkie. Bo brak takich tras stanowi problem nie ogólnokrajowy, lecz regionalny.
Większość środków miałaby pochodzić z pieniędzy unijnych przyznanych danym województwom. Ale musiałyby one wnieść jeszcze jakiś wkład własny. Mówi się nawet o 25 proc. kosztów inwestycji.
Według szacunków, budowa suwalskiej obwodnicy ma kosztować około 500 mln zł. Wyciągnięcie takiej kwoty z budżetu wojewódzkiego będzie bardzo trudne.
Suwalczanie wciąż jednak liczą, że obwodnicę, która odbywać się będzie także ruch międzynarodowy rząd zbuduje z pieniędzy centralnych.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?