MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma jak w domu

Adam Gruberski
Maxwell Kalu imponował nie tylko walecznością, ale i wyszkoleniem technicznym. Napastnik ŁKS pokonał bramkarza rywali strzałem piętą.
Maxwell Kalu imponował nie tylko walecznością, ale i wyszkoleniem technicznym. Napastnik ŁKS pokonał bramkarza rywali strzałem piętą. Fot. Michał Kość
Piłkarze ŁKS Browar Łomża nie mogli sobie wymarzyć lepszego debiutu przed własną publicznością.

W pierwszym w historii meczu drugoligowym na stadionie przy ul. Zjazd podopieczni Czesława Jakołcewicza wygrali 3:2 ze znacznie wyżej notowaną Polonią Bytom.

Aż trudno w to uwierzyć, że ŁKS musiał tak długo czekać na debiut przed własnymi kibicami. Stadion w końcu został jednak dopuszczony do rozgrywek i ełkaesiacy na zmodernizowanym obiekcie mogli przejść drugoligowy chrzest w Łomży. Beniaminek nie zawiódł. O ile w sparingach Jakołcewicz najbardziej narzekał na lenistwo swoich piłkarzy, to już przeciwko Polonii łomżanie walczyli od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Na miano bohatera potyczki zasłużył Paweł Strózik, który dwa razy sam trafił do siatki rywali, a przy trzecim golu popisał się asystą.

- Widać, że coś drzemie w tym zespole. Bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa, żeby w siebie uwierzyć i teraz ta wiara jest. Jestem dużym optymistą przed kolejnymi meczami

- mówił po spotkaniu uradowany Strózik.

Kamil Ulman przeprosił kolegów

Piłkarzy przywitał przygotowany przez kibiców transparent: "Witamy w domu". Premierowy występ w Łomży sparaliżował trochę ełkaesiaków. W pierwszych fragmentach to Polonia dłużej utrzymywała się przy piłce i groźniej atakowała. Gospodarze z przewagi rywali ocknęli się w 22. minucie. Łukasz Adamski dośrodkował z rzutu wolnego, a Strózik strzałem głową zdobył historyczną bramkę dla ŁKS.

Łomżanie zaczęli grać odważniej i szybko mogli podwyższyć prowadzenie. Ponownie przed szansą stanął Strózik, jednak tym razem został zablokowany.

Niestety, dobrą grę gospodarzy zburzył fatalny kiks Kamila Ulmana. Bramkarz ŁKS wybił piłkę pod nogi Jacka Trzeciaka, a ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.

- Chcę przeprosić kolegów i podziękować im, że zdołali naprawić mój błąd - stwierdził skruszony Ulman.

Przed przerwą ŁKS jeszcze raz groźnie zaatakował. Głową strzelał Krzysztof Strugarek, jednak Grzegorz Żmija popisał się udaną interwencją.
Prezenty sędziego

Jeszcze więcej emocji kibice gospodarzy przeżyli w drugiej części spotkania. Najpierw obie ekipy próbowały uderzeń z dystansu, lecz czyniły to nieudolnie. W końcu ŁKS sięgnął po swoją najmocniejszą broń - stałe fragmenty gry.

- W takich sytuacjach dwóch, trzech ludzi może zrobić dużo więcej niż cała drużyna w ataku pozycyjnym - mówił Jakołcewicz.

Po raz drugi w głównej roli wystąpili Adamski i Strózik, do których dołączył jeszcze Maxwell Kalu. Pierwszy dokładnie dośrodkował z rzutu rożnego, Strózik zagrał piłkę głową, a Kalu sprytnym strzałem piętą nie dał szans Żmii.

Później kibice mieli wątpliwą przyjemność obserwowania nieudolności arbitra. Najpierw ukarał ŁKSbardzo wątpliwym rzutem karnym, a chwilę później, w równie śmiesznych okolicznościach, przyznał "jedenastkę" gospodarzom.

- Arbiter chyba się zreflektował, że popełnił błąd i dyktując karny na naszą korzyść, chciał wyrównać rachunki - ocenił sytuację Zbigniew Kowalski, kapitan ŁKS.

Po ostatnim gwizdku na trybunach i boisku zapanowała euforia, którą można porównać tylko do radości po wywalczeniu awansu do II ligi.

- Dziękuję wszystkim, którzy umożliwili nam grę przed własną publicznością. Mam nadzieję, że na kolejnych meczach będzie jeszcze więcej kibiców - zakończył szczęśliwy Jakołcewicz.

WYNIK

ŁKS Browar Łomża - Polonia Bytom 3:2 (1:1). Bramki: 1:0 - Strózik (22), 1:1 - Trzeciak (28), 2:1 - Kalu (69), 2:2 - Rozmus (78-karny), 3:2 - Strózik (81-karny). Żółte kartki: Świerblewski - Jurczyk. Sędziował: Piotr Wasielewski (Kalisz). Widzów: 2,5 tys.

ŁKS: Ulman - Galiński, Kowalski, Strugarek, Mądry (77. Świerblewski), Strózik, Łuba (70. Goliński), Zubrzycki, Adamski (90. Sędrowski), Kalu, Rozkwitalski.

Polonia: Żmija - Żukowski (75. Podstawek), Jurczyk, Klepczyński, Plewnia, Jabłoński (65. Zieliński), Grzyb, Mróz, Trzeciak, Rozmus, Mężyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny