Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chciał płacić za ciepło według podzielników. Trafił do sądu. Na razie chce zmienić sędziego!

Fot. Bogusław F. Skok
Sędzia Wiesława Niemyńska być może nie będzie rozstrzygać w sprawie państwa Paszkiewiczów
Sędzia Wiesława Niemyńska być może nie będzie rozstrzygać w sprawie państwa Paszkiewiczów Fot. Bogusław F. Skok
Jeszcze nie wszystko stracone - mówił po rozprawie Jan Paszkiewicz. Jest bardzo zadowolony, że sędzia w końcu wzięła pod uwagę jego wnioski. A jednym z nich było wyłączenie przewodniczącego składu orzekającego.

Pan Jan razem z żoną i synem zostali pozwani przez Białostocką Spółdzielnię Mieszkaniową, bo nie płacili za ciepło. A raczej płacili, ale tylko tyle, ile sami uznali za słuszne.

Dziesięć lat temu zlikwidowali podzielniki, bo uznali je za bubel. Więc spółdzielnia zaproponowała im ryczałt i 6 złotych za metr kwadratowy opłaty.

- To za dużo - mówi Jan Paszkiewicz. - Nie unikamy płacenia, ale chcemy, żeby było sprawiedliwie.

- Ten system woła o pomstę do nieba - dodaje jego żona.

W czwartek w tej sprawie miał zapaść wyrok. Ale na ostatniej rozprawie Jan Paszkiewicz zarzucił sądowi mataczenie. Jego zdaniem, sędzia Wiesława Niemyńska nie była w stosunku do nich obiektywna i odrzuciła wszystkie ich wnioski. Dodatkowo miała zataić przepisy pozwalające na wyznaczenie obrońcy z urzędu.

Paszkiewiczowie twierdzą, że chcą Niemyńską wyłączyć ze sprawy, podobnie jak sędzię Danilewicz, która prowadziła ich poprzednie sprawy. - Chcemy, żeby naszą sprawą zajął się sąd w Łomży. Będziemy się odwoływać do skutku - zapewnia pan Jan.

Na chwilę przed wydaniem wyroku sędzia Niemyńska odroczyła rozprawę państwa Paszkiewiczów: - Żyjemy w cywilizowanym kraju, więc wniosek o wyłączenie sędziego będzie rozpoznany - uzasadniała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny