Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nibe Biawar obchodzi 50. urodziny. Buduje nową fabrykę. Zwiększa zatrudnienie. Intensyfikuje ekspansję zagraniczną. Zobaczcie, co robią.

peż
Choćby od jutra zatrudniłbym 50 osób, przede wszystkim spawaczy i monterów. Ale nie mam gdzie – mówił dziś (6 kwietnia) Mariusz Maliborski, prezes białostockiej firmy Nibe Biawar, która w tym roku obchodzi 50-lecie istnienia. I od razu dodał, że ten stan wkrótce się skończy, bo firma rusza właśnie z budową nowej fabryki Biawar Produkcja w białostockiej podstrefie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Powstaną tam nowe potężne hale, gdzie firma będzie mogła rozwinąć produkcję na skalę adekwatną do zapotrzebowania rynku na jej urządzenia.  A są to ogrzewacze wody, pompy ciepła i kotły peletowe. Strefa będzie miejscem powstawania właśnie tych dwóch ostatnich rodzajów urządzeń, bo to na nie jest obecnie największy popyt. Nibe Biawar (od 1968 roku do 2000 tylko pod nazwą Biawar, potem już z dodatkiem Nibe – jako część wywodzącej się ze Szwecji grupy) ponad połowę produkcji eksportuje do 20 krajów Europy. Główni odbiorcy to Dania, Szwecja, Niemcy, ale tez kraje bałtyckie. W tym roku firma otworzyła spółkę córkę w Austrii, mając nadzieję na umocnienie tam swojej pozycji i jeszcze szersze wejście tą drogą na rynki niemieckojęzyczne. Firma zatrudnia obecnie ok. 350 osób. Nowa inwestycja, której pierwszy etap ma być zakończony w 1. kwartale przyszłego roku i będzie kosztował 25 mln zł, pozwoli na zwiększenie zatrudnienia o kilkadziesiąt osób. Dość powiedzieć, że przy produkcji pomp będzie mogło pracować nie pięć, jak teraz, tylko 20 osób. Docelowo Nibe Biawar planuje przeniesienie siedziby firmy na teren strefy, ale konkretne daty jeszcze nie padają. Do tematu wrócimy.<iframe src="//get.x-link.pl/dc8148e3-2db4-b7b8-106c-e0421a26a5a9,2b07cb41-57fe-f2f9-c07b-53290702afb2,embed.html" width="640" height="360" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe>
Choćby od jutra zatrudniłbym 50 osób, przede wszystkim spawaczy i monterów. Ale nie mam gdzie – mówił dziś (6 kwietnia) Mariusz Maliborski, prezes białostockiej firmy Nibe Biawar, która w tym roku obchodzi 50-lecie istnienia. I od razu dodał, że ten stan wkrótce się skończy, bo firma rusza właśnie z budową nowej fabryki Biawar Produkcja w białostockiej podstrefie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Powstaną tam nowe potężne hale, gdzie firma będzie mogła rozwinąć produkcję na skalę adekwatną do zapotrzebowania rynku na jej urządzenia. A są to ogrzewacze wody, pompy ciepła i kotły peletowe. Strefa będzie miejscem powstawania właśnie tych dwóch ostatnich rodzajów urządzeń, bo to na nie jest obecnie największy popyt. Nibe Biawar (od 1968 roku do 2000 tylko pod nazwą Biawar, potem już z dodatkiem Nibe – jako część wywodzącej się ze Szwecji grupy) ponad połowę produkcji eksportuje do 20 krajów Europy. Główni odbiorcy to Dania, Szwecja, Niemcy, ale tez kraje bałtyckie. W tym roku firma otworzyła spółkę córkę w Austrii, mając nadzieję na umocnienie tam swojej pozycji i jeszcze szersze wejście tą drogą na rynki niemieckojęzyczne. Firma zatrudnia obecnie ok. 350 osób. Nowa inwestycja, której pierwszy etap ma być zakończony w 1. kwartale przyszłego roku i będzie kosztował 25 mln zł, pozwoli na zwiększenie zatrudnienia o kilkadziesiąt osób. Dość powiedzieć, że przy produkcji pomp będzie mogło pracować nie pięć, jak teraz, tylko 20 osób. Docelowo Nibe Biawar planuje przeniesienie siedziby firmy na teren strefy, ale konkretne daty jeszcze nie padają. Do tematu wrócimy.<iframe src="//get.x-link.pl/dc8148e3-2db4-b7b8-106c-e0421a26a5a9,2b07cb41-57fe-f2f9-c07b-53290702afb2,embed.html" width="640" height="360" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe> Wojciech Wojtkielewicz
Choćby od jutra zatrudniłbym 50 osób, przede wszystkim spawaczy i monterów. Ale nie mam gdzie – mówił dziś (6 kwietnia) Mariusz Maliborski, prezes białostockiej firmy Nibe Biawar, która w tym roku obchodzi 50-lecie istnienia. I od razu dodał, że ten stan wkrótce się skończy, bo firma rusza właśnie z budową nowej fabryki Biawar Produkcja w białostockiej podstrefie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Powstaną tam nowe potężne hale, gdzie firma będzie mogła rozwinąć produkcję na skalę adekwatną do zapotrzebowania rynku na jej urządzenia. A są to ogrzewacze wody, pompy ciepła i kotły peletowe. Strefa będzie miejscem powstawania właśnie tych dwóch ostatnich rodzajów urządzeń, bo to na nie jest obecnie największy popyt. Nibe Biawar (od 1968 roku do 2000 tylko pod nazwą Biawar, potem już z dodatkiem Nibe – jako część wywodzącej się ze Szwecji grupy) ponad połowę produkcji eksportuje do 20 krajów Europy. Główni odbiorcy to Dania, Szwecja, Niemcy, ale tez kraje bałtyckie. W tym roku firma otworzyła spółkę córkę w Austrii, mając nadzieję na umocnienie tam swojej pozycji i jeszcze szersze wejście tą drogą na rynki niemieckojęzyczne. Firma zatrudnia obecnie ok. 350 osób. Nowa inwestycja, której pierwszy etap ma być zakończony w 1. kwartale przyszłego roku i będzie kosztował 25 mln zł, pozwoli na zwiększenie zatrudnienia o kilkadziesiąt osób. Dość powiedzieć, że przy produkcji pomp będzie mogło pracować nie pięć, jak teraz, tylko 20 osób. Docelowo Nibe Biawar planuje przeniesienie siedziby firmy na teren strefy, ale konkretne daty jeszcze nie padają. Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny