W sobotę przed południem do Tarnobrzega przyjechał bus z darami dla powodzian od kibiców Jagiellonii Białystok. Oczekiwali na niego członkowie Stowarzyszenia Złota Siarka, którzy biorą czynny udział w akcji powodziowej.
W busie z Białegostoku, który był wypełniony odzieżą, środkami czystości, a nawet łopatami, miejsca było niewiele. Starano się załadować do niego jak najwięcej darów.
POMOGĄ MARCINOWI
- Kiedy dowiedzieliśmy się o powodzi w Tarnobrzegu od razu zorganizowaliśmy akcję zbierania darów. Rozstawiliśmy w naszym mieście namiot i już po dwóch dniach mieliśmy mnóstwo rzeczy. Mieszkańcy Białegostoku przekazywali, co tylko mogli, odzew był duży i natychmiastowy. Nie mogliśmy naszych braci z Siarki pozostawić w potrzebie - mówi Tomasz Piętka, kibic Jagiellonii, który wraz z kolegami wyjechał z Białegostoku o godzinie 6 rano, by dotrzeć do Tarnobrzega przed 11.
Przewodniczący Stowarzyszenia Kibiców Złota Siarka Mariusz Stadnicki powiedział nam, że spora część darów przekazana zostanie dla Marcina Pietruchy, wychowanka tarnobrzeskiej Siarki mieszkającego w Wielowsi, którego dom został przez wielką wodę całkowicie zalany i w dużym stopniu zniszczony.
DUMNY Z KIBICÓW
Reszta darów zostanie przekazana innym powodzianom. Tarnobrzescy kibice piłkarscy ze Stowarzyszenia Złota Siarka imponują postawą. Pomagają przy powodzi, a teraz chcą pomóc przy odbudowie zalanego przez wielką wodę domu Marcina Pietruchy.
- Marcin praktycznie stracił dom, a nasi wspaniali kibice postanowili, że pomogą mu go odbudować. Jestem dumny z naszych kibiców, którzy kolejny raz pokazali, że stać ich na piękne gesty - mówi wiceprezes Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg, a zarazem komendant tarnobrzeskiej Straży Miejskiej Marek Bukała.
Na co dzień kibice z szalikami, zwani popularnie "szalikowcami" utożsamiani są przez wiele osób z burdami, przekleństwami, "ustawkami", itp. Tymczasem fani Siarki kolejny raz dali się poznać z innej, bardzo dobrej strony.
BRONILI OCZYSZCZALNI
Kibice ze Złotej Siarki brali udział w akcji powodziowej, bronili przed zalaniem między innymi oczyszczalnię ścieków.
- Przedstawiciel kibiców skontaktował się ze mną i sam zapytał, gdzie ich pomoc byłaby najbardziej widziana. Sami, swoimi samochodami pojechali we wskazane miejsce, bronili nie tylko oczyszczalni, pomagali także w innych miejscach. Tacy kibice to piękna sprawa - mówi wiceprezes Bukała.
Podczas ubiegłotygodniowego meczu piłkarzy Siarki Tarnobrzeg ze Stalą Kraśnik kibice Złotej Siarki zbierali wśród tych, którzy zasiedli na trybunach, pieniądze z przeznaczeniem na pomoc dla powodzian. Na ten cel z każdego sprzedanego na mecz biletu przeznaczano dodatkowo po 2 złote.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?