Prezydent osobiście pogratulował sportsmence i w imieniu Rady Miasta wręczył nagrody: 30 tys. zł Natalii Maliszewskiej i 20 tys. – Urszuli Kamińskiej, jej trenerce. To nagroda za wybitne sukcesy sportowe.
Mistrzostwo Polski, wywalczone w ostatni weekend, to niejedyny tegoroczny sukces łyżwiarki. Natalia Maliszewska zdobyła także Puchar Świata oraz mistrzostwo Europy w short tracku na swym koronnym dystansie 500 m.
– Puchar Świata został wywalczony po raz pierwszy w historii nie tylko przez zawodniczkę z Białegostoku, ale w ogóle przez polską zawodniczkę – podkreśla Tadeusz Truskolaski. – Gwiazda nie wyrasta na niczym, to jest ogromna praca – praca, bez której sam talent nie dałby rady. A tu sukcesy krajowe przykrywają nawet sukcesy krajowe. Ale oczywiście liczymy na kolejne.
Natalia Maliszewska jest już po sezonie. – Tak trochę dziwnie się z tym czuję – uśmiecha się zawodniczka Juvenii. – Ale z drugiej strony przyda się czas na złapanie oddechu, aby przygotować swoje ciało i umysł na kolejny ciężki sezon.
Ale tego czasu na odpoczynek zbyt wiele nie będzie. Bo już po świętach wielkanocnych rozpoczynają się przygotowania na kolejny sezon.
– Wyjeżdżamy na zgrupowanie do Opola. Spędzimy tam 10 dni na lodzie. I taka karuzela będzie się już kręciła przez cały rok. Odpoczynku jest wiec stosunkowo mało. A to ważny czas na regenerację, naładowanie baterii, świeże podejście do kolejnego sezonu: z nowymi zadaniami, z nowym wzywaniem. I będziemy robić wszystko, by te wyniki utrzymać, poprawić rekordy – obiecuje Urszula Kamińska.
–Jestem dumną białostoczanką, która reprezentuje nasze miasto na arenie międzynarodowej. I mam nadzieję na kolejne sukcesy – mówi Natalia Maliszewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?