Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad po wyjściu z dyskoteki. Oskarżonemu grozi 12 lat więzienia

(mw)
Kradziona komórka doprowadziła policję do bandyty
Kradziona komórka doprowadziła policję do bandyty Archiwum
Napastnicy Michał K. i Mateusz S., napadli Tomasza B. od tyłu. Popchnęli go i bili po twarzy. Ukradli 50 złotych i telefon. Prokuratura właśnie oskarżyła jednego z nich o rozbój.

Michał K. wytłumaczy się z tego w Sądzie Rejonowym w Białymstoku. Jego młodszym kolegą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

Do napaści doszło w nocy pod koniec sierpnia w centrum. Pokrzywdzony i jego znajomy byli w jednym z nocnych klubów. Po wyjściu, każdy poszedł w swoją stronę. Śledczy ustalili, że, gdy Tomasz B. szedł Rynkiem Kościuszki, został zaatakowany.

Jeden napastnik przyciskał go kolanem do ziemi, drugi przeszukiwał jego kieszenie. Michał K. i Mateusz S. okradli mężczyznę, potem uciekli. Gdy pokrzywdzony wrócił do domu, jego dziewczyna wezwała policję.
Miesiąc później policjanci patrolowali rejon ulicy Piastowskiej. Zauważyli grupę młodzieży. Wylegitymowali stojących i sprawdzili ich telefony. Okazało się, że jedna z dziewcząt miała komórkę, która w policyjnym systemie figurowała jako skradziona Tomaszowi B. Dziewczyna tłumaczyła, że pożyczyła ją od kolegi. Podała jego adres. Tak mundurowi trafili do Michała K.

Oskarżony tłumaczył, że powodem napaści miał być fakt, że pokrzywdzony nie chciał sprzedać mu telefonu, choć taką transakcję proponował, kiedy byli jeszcze w dyskotece. Jednak drugi ze sprawców wyjaśnił śledczym, że tej nocy w ogóle nie byli na imprezie. Także pokrzywdzony zarzekał się, że w klubie nikogo nowego nie poznał i nikomu nie proponował sprzedaży komórki.

Michałowi K. grozi 12 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny