2 z 11
Poprzednie
Następne
Największe lipy roku 2011 w Podlaskiem (zdjęcia)
Białostocka Karta Miejska
Miała zrewolucjonizować samorządowe usługi komunikacyjne, a pasażerowie być bliżej celu. Być może będzie tak w przyszłości, bo w mijającym roku nowy system zgrzytał aż do bólu. Co więcej, po dwunastu miesiącach białostoczanie nadal nie rozumieją, dlaczego będą musieli klikać przy każdym wejściu do autobusu. Mają za to potrzebę kupując bilet miesięczny, by komfort jego użytkowania nie był gorszy od tego, który gwarantował poprzedni system. A tak nie jest.