MKTG SR - pasek na kartach artykułów
2 z 10
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Irysy żyłkowane (Iris reticulata) nie są może bardzo...
fot. Etienne-F59 (pixabay.com)

Najpiękniejsze irysy do ogrodu. Zobacz, jakie wybrać, jak je uprawiać i jakie mają właściwości

Irysy żyłkowane

Irysy żyłkowane (Iris reticulata) nie są może bardzo okazałe, bo dorastają do 15-20 cm wys., ale same kwiaty mają stosunkowo duże. Ich wielką zaletą jest termin kwitnienia – zakwitają już w marcu, a czasem nawet lutym. Ich kwiaty wyglądają przepięknie – płatki są w różnych odcieniach niebieskiego lub fioletu, a dolne są ozdobione kontrastowym wzorem, najczęściej żółto-białym, z niemal czarnym rysunkiem.

Irysy żyłkowane należą do kosaćców cebulowych. Sadzi się je jesienią (nie trzeba ich wykopywać co roku). Muszą mieć przepuszczalną ziemię, najlepiej próchniczą, która wiosną będzie wilgotna (jeśli wiosna jest sucha warto je podlewać). Natomiast latem ziemia nie może być mokra, bo cebule zgniją. Dobrze rosną i w słońcu, i półcieniu. Można je sadzić pod drzewami i krzewami liściastymi. Kiedy przekwitną, ścinamy kwiat, ale pozwalamy zaschnąć liściom.

Irysy żyłkowane można też uprawiać w doniczkach. Wczesną wiosną bywają sprzedawane już kwitnące.

Zobacz również

Pożar mieszkania przy ulicy Oswobodzenia w Katowicach. Ewakuacja trzech osób FOTO

Pożar mieszkania przy ulicy Oswobodzenia w Katowicach. Ewakuacja trzech osób FOTO

"Łódzka Forteca Niezdobyta". Czarne Panterki znów triumfują!". Zdjęcia

"Łódzka Forteca Niezdobyta". Czarne Panterki znów triumfują!". Zdjęcia

Polecamy

Będzie można odwiedzić schron, Piwnicę Lalek czy taras widokowy opery!

Będzie można odwiedzić schron, Piwnicę Lalek czy taras widokowy opery!

Sabalenka o drugim finale w dwa tygodnie ze Świątek: „Nie będę ostrożna, zaryzykuję”

Sabalenka o drugim finale w dwa tygodnie ze Świątek: „Nie będę ostrożna, zaryzykuję”

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało