Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MOKS Słoneczny Stok Białystok - Clearex Chorzów 3:6. Fatalna druga połowa i kolejna porażka MOKS stała się faktem

JLAS
Futsliści MOKS Słoneczny Stok Białystok w siódmym meczu z rzędu nie odnieśli zwycięstwa
Futsliści MOKS Słoneczny Stok Białystok w siódmym meczu z rzędu nie odnieśli zwycięstwa Wojciech Wojtkielewicz
Futsaliści MOKS Słoneczny Stok Białystok przegrali 3:6 we własnej hali Clearex Chorzów w meczu 12. kolejki ekstraklasy.

Białostoczanie czekają na ligowe zwycięstwo od 9 października. Wówczas w spotkaniu 5. kolejki Słoneczni ograli u siebie Gwiazdę Ruda Śląska 5:3. Potem przytrafiła im się seria meczów z rzędu bez wygranej. W efekcie osunęli się na 11. miejsce w tabeli. W sobotę podopieczni grającego trenera Adriana Citki wyszli na parkiet z mocnym postanowieniem przełamania złej passy, lecz tego celu nie udało im się zrealizować.

Mecz od początku układał się jednak po myśli gospodarzy. Wyśmienite otwarcie zapewnił Krzysztof Kożuszkiewicz, który już w 6. minucie wyprowadził Słonecznych na prowadzenie. Stracona bramka wyraźnie jednak podrażniła ambicje chorzowian. Przyjezdni bardzo szybko zabrali się do odrabiania strat i już minutę później cieszyli się z wyrównującego gola. Skutecznym strzałem popisał się Mikołaj Zastawnik.

Pierwsze minuty zwiastował więc festiwal strzelecki i wielkie emocje do samego końca. W 12. minucie rzutu karnego dla MOKS nie wykorzystał Norbert Jendruczek. To, co nie udało się bramkarzowi Słonecznych, udało się kilka chwil później Adrianowi Citko, który trafił do siatki po ładnej akcji całego zespołu. Wtedy wydawało się, że MOKS jest na dobrej drodze do zwycięstwa.

Niestety, po przerwie Podlasianie kompletnie pokpili sprawę, tracąc w drugiej połowie aż pięć bramek. Kluczowe dla losów spotkania okazały się pierwsze minuty po zmianie stron, kiedy zawodnicy Clearexu zdołali w krótkim odstępie czasu najpierw doprowadzić do wyrównania, a następnie wyjść na prowadzenie 3:2. To zupełnie podłamało dobrze grających do tej pory białostoczan. Do końca chorzowianie jeszcze trzykrotnie zaskoczyli golkipera MOKS. W 40. minucie rozmiary porażki zmniejszył Witalij Lisniczenko.

MOKS Słoneczny Stok Białystok - Clearex Chorzów 3:6 (2:1). Bramki: 1:0 - Krzysztof Kożuszkiewicz (6), 1:1 - Mikołaj Zastawnik (7), 2:1 - Adrian Citko (13), 2:2 - Sebastian Leszczak (22), 2:3 - Maciej Mizgajski (25), 2:4 - Roman Wachuła (34), 2:5 - Maciej Mizgajski (36), 2:6 - Mikołaj Zastawnik (38), 3:6 - Witalij Lisniczenko (40).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny