Młynowa imprezuje. Cała okolica w weekendy nie śpi

Noc z piątku na sobotę. Młynowa – w rejonie Pięknej i Marjańskiego – zamienia się w jedną, wielką imprezownię. Na krawężnikach przesiaduje lekko wstawiona młodzież. Grupki spragnionych tańca i drinków wędrują między kilkoma działającymi tu przybytkami rozrywki. Po 22 zaczyna się impreza. W plenerowym klubie Rokoko Summer wystawiane są głośniki, z których wydobywa się rytmiczna, głośna muza. To samo dzieje się dzień później.

- I tak co weekend – opowiada nam mieszkaniec jednego z bloków w okolicy.

Nasz rozmówca relacjonuje dalej:

- Wiadomo, że przy upałach w mieszkaniach mamy pootwierane okna. Jednak siedzenie w domu przy dochodzącej zza okien głośnej muzyce nie należy do przyjemności. Z kolei po zamknięciu okien do wnętrza i tak dochodzą basy. W nocy z soboty na niedzielę w końcu poprosiliśmy o interwencję policję. Policja przyjechała. Przez pół godziny było cicho. A później znów zaczęło się imprezowanie – opowiada nasz Czytelnik.

Dodaje, że impreza skończyła się dopiero o godzinie 4:36.

W sieci też można znaleźć wpisy mieszkańców mających podobne odczucia.

• Do właściciela. Głośna muzyka która uprzykrza życie ludziom mieszkającym w okolicy. Dlaczego nie ma żadnej reakcji nie wiem ile razy było proszone sprawa zgłaszana wielokrotnie na policję jak można mieć ludzi w d.... Liczy się tylko zysk? A gdzie empatia? To jest ostatnia prośba o zachowanie ciszy nocnej inaczej spotkamy się w sądzie. Liczę na mądrość właściciela.

• To bardzo źle, że właściciel tego klubu nie reaguje na uwagi. Głośna muzyka przeszkadza ludziom spać w nocy. Jeśli tak będzie się działo dalej, ludzie mogą zacząć przeszkadzać klubowi w taki sposób. Trzeba szanować ludzi.

Próbowaliśmy skontaktować się z klubem. Komunikat w telefonie brzmiał, że „wybrany numer jest niedostępny”.

Co na to mundurowi?

- Od 1 czerwca nie mieliśmy zgłoszeń w sprawie nocnych libacji, burd czy zakłócania ciszy nocnej w okolicy ulicy Młynowej – mówi - Krzysztof Tyszka ze Straży Miejskiej w Białymstoku. I dodaje: - Nasz patrol może pojawić się w okolicy po zgłoszeniu od mieszkańców pod numer 986.

Prośbę o statystyki przekazaliśmy też do białostockich policjantów. Czekamy na odpowiedź.

A swoją pomoc już dziś deklarują białostoccy radni z komisji samorządności i bezpieczeństwa.

- Jako komisja czekamy na szczegółowe informacje od mieszkańców. Ze swojej strony deklaruję, że w weekend zajrzę na Młynową, by przekonać się jak wygląda sytuacja w tym miejscu – zapowiada radna Agnieszka Zabrocka (Koalicja Obywatelska) z komisji samorządności i bezpieczeństwa.