Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Mielnik - Tur Bielsk Podlaski 1:4 (zdjęcia, wideo)

Krzysztof Jankowski
Piłkarze Tura po meczu świętowali szampanem
Piłkarze Tura po meczu świętowali szampanem Krzysztof Jankowski
Już w roli świeżo upieczonych trzecioligowców przyjechali w niedzielę do Mielnika piłkarze Tura, by rozegrać ostatni mecz w rundzie wiosennej. W piknikowej atmosferze wygrali bielszczanie 4:1 (2:0) i mogli uczciwie wypić szampana wraz z licznie przybyłymi swoimi kibicami.

[galeria_glowna]

Wygraj 50.000 zł w loterii wakacyjnej Kuriera Porannego
Wygraj 50.000 zł w loterii wakacyjnej Kuriera Porannego

Wygraj 50.000 zł w loterii wakacyjnej Kuriera Porannego

Tur przyjechał do Mielnika wiedząc, że zajął w końcowej tabeli dające awans drugie miejsce. Sobotni remis Cresovii Siemiatycze z Gryfem Gródek 3:3 spowodował, że siemiatyczanie nie mieli już szans przeskoczyć bielszczan. Tur więc mógł sobie pozwolić na grę na luzie i odmłodzonym składem.

- Nawet jeśli w tym upale nie chce się biegać, to przyłóżmy się do tego meczu - mówił na rozgrzewce trener Tura Grzegorz Pieczywek.

- Jak to się nie chce? Przecież musimy zakończyć sezon zwycięstwem! - odpowiadali mu jego piłkarze.

Pieczywek wystawił w Mielniku skład z siedmioma młodzieżowcami, a trzech kolejnych wpuścił po przerwie. I losy niedzielnego meczu mogłyby się różnie potoczyć, gdyby już w 10. minucie sędzia odgwizdał rzut karny po faulu młodego bramkarza Jakuba Wołosika na Mateuszu Borzymie.

Arbiter nakazał jednak grać dalej i inicjatywę przejęli goście. Pierwszego gola dla nich wypracowali "dorośli" zawodnicy. Maciej Kesler dał się sfaulować przed polem karnym, a Rafał Muczyński zaskoczył Andrzeja Grabowskiego. Po kolejnych 5 minutach było już 2:0. Rafał Iwaniuk obsłużył podaniem Radosława Żerę, a młody brańszczanin udowodnił, że wiosna należy do niego.

Jeszcze przed przerwą nieco nadgorliwy arbiter zdekompletował zespół gospodarzy pokazując Krzysztofowi Jezierskiemu i Łukaszowi Kożuchowskiemu po drugiej żółtej kartce.
Drugą część meczu mielniczanie zaczynali więc już w dziewiątkę, co jeszcze bardziej obniżyło i tak wakacyjne tempo gry.

Jednak nawet grając w osłabieniu gospodarze potrafili zdobyć gola kontaktowego. W 60. minucie Robert Rokosz przedryblował kilku rywali i strzałem zza pola karnego przelobował Wołosika. Potem jednak do gry wrócili bielszczanie. Najpierw Artur Kiszko podał przed pole karne do Grzegorza Burzyńskiego, a młody pomocnik Tura posłał piłkę pomiędzy nogami bramkarza MKS-u. W 78. minucie wynik ustalił efektownym strzałem Kesler. Zawodnik występujący tym razem na prawej pomocy uderzył ze skrzydła, a piłka poleciała w długie okienko i zakoczyła Grabowskiego.

- Cieszymy się ze zwycięstwa, którym ukoronowaliśmy udany sezon - mówił trener Pieczywek. - Dziś zagraliśmy wyjątkowo młodym składem, ale przez cały sezon zdecydowaną większość naszej drużyny stanowili chłopcy z Bielska i najbliższych okolic. Mam nadzieję, że pokazaliśmy w ten sposób władzom miasta i bielskim przedsiębiorcom, że warto inwestować w tych młodych ludzi.

Na boisku Tur wywalczył awans do III ligi. Czy w niej zagra? To zależy od tego, jak zasobny budżet uda się zebrać na kolejne rozgrywki. Bo podobny awans Tura sprzed trzech lat pokazał, że III liga to znacznie wyższe obciążenia finansowe. Najbliższe dni to czas na ciężką pracę dla klubowych działaczy.

- Jeśli uda nam się przekonać do współpracy z klubem kolejnych inwestorów, to podejmiemy rękawicę i wystartujemy w III lidze - zapowiadają działacze.

MKS Mielnik - Tur Bielsk Podlaski 1:4 (0:2)

Bramki: 0:1 - 25' Muczyński (z wolnego, po faulu na Keslerze), 0:2 - 30' Radosław Żero (as. Iwaniuk), 1:2 - 60' Rokosz (bez asysty), 1:3 - 68' Burzyński (as. A. Kiszko), 1:4 - 78' Kesler (bez asysty).

Czerwone kartki: 40' Jezierski (MKS, za drugą żółtą), 45'+3 Kożuchowski (MKS, za drugą żółtą).

Żółte kartki: Jezierski, Ł. Kożuchowski (MKS); Burzyński (Tur).

Widzów 90.

MKS: Grabowski - Rokosz, Oponowicz, A. Miler, Korniluk - Ł. Treszczotko (46' P. Podoliński), Jezierski, Dąbrowski (86' T. Iwaniuk), Stępkowski - Ł. Kożuchowski, Borzym (78' Kołdys).

Tur: Wołosik - Tkaczuk, Chilkiewicz, Klemensowicz (46' Wielanowski), K. Kulikowski - Kesler, Burzyński, Muczyński (65' Wierbicki), A. Kiszko - Iwaniuk (46' R. Kulikowski), Radosław Żero.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny