Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe oskarżyła go o szereg występków, które zagrożone są karą do 10 lat więzienia.
W ciągu kilku miesięcy dokonał kilku kradzieży, także z włamaniem. Jego łupem padało osiem rowerów, które warte były od 300 zł do 2,3 tys. zł. Ukradł także trzy koła rowerowe oraz przerzutki i manetki. Jednoślady zabierał z parkingów, a także z piwnic. W maju 2012 roku włamał się do kilku suteren, z których wyniósł imadło i wiertarkę, a także 15 kg ziemniaków.
29-latek przyznał się do wszystkiego. Złożył wniosek o skazanie bez rozprawy. Chce dobrowolnie poddać się karze. Z prokuratorem ustalił ją na dwa i pół roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Będzie musiał także zapłacić pokrzywdzonym. Sprawę Marcina D. rozpatrzy Sąd Rejonowy w Białymstoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?