Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LZS Narewka, Gryf Gródek i Sparta 1951 Szepietowo walczą o trzecią ligę

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 34
Leszek Zawadzki dzisiejszym meczem z Hetmanem Białystok żegna się z Promieniem Mońki
Leszek Zawadzki dzisiejszym meczem z Hetmanem Białystok żegna się z Promieniem Mońki Andrzej Zgiet
Dziś i jutro zostanie rozegrana ostatnia seria gier w tym sezonie. Do rozstrzygnięcia pozostała już tylko kwestia wyłonienia drugiego zespołu, który obok Promienia Mońki zapewni sobie awans do III ligi.

Szansę na promocję do wyższej klasy rozgrywkowej mają jeszcze trzy drużyny - LZS Narewka, Gryf Gródek i Sparta 1951 Szepietowo. Dwie ostatnie ekipy otrzymały ją niespodziewanie, bowiem podlaski ZPN odjął kilka dni temu trzy punkty Narewce, którą ukarał walkowerem za mecz 29. kolejki właśnie z Szepietowem.

- Popełniliśmy błąd i zagrał wówczas Norbert Stulgis, który powinien pauzować za kartki. Ale mamy szczęście w nieszczęściu, bo nadal wszystko zależy od nas. Jeśli wygramy w niedzielę z Magnatem Juchnowiec, to bez względu na wyniki innych spotkań, nikt nas nie wyprzedzi - mówi Robert Kądzior, trener Narewki.

W jego zespole nie zagrają Krzysztof Kożuszkiewicz oraz Stulgis, który musi odpokutować karę za kartki.

W przypadku straty punktów przez Narewkę, może awansować Gryf. Ekipa z Gródka musi jednak wygrać u siebie z Puszczą Hajnówka. Najmniejsze szanse na zajęcie drugiego miejsca ma natomiast Sparta Szepietowo, która oprócz tego, że w meczu z Włókniarzem Białystok powinna zgarnąć pełną pulę, to dodatkowo musi liczyć na porażki największych konkurentów do awansu.

Komfort przed ostatnią kolejką ma natomiast Promień Mońki, który bez względu na wyniki innych spotkań zakończy ligę na pierwszym miejscu. Ekipa lidera zakończy rozgrywki w Wasilkowie meczem z Hetmanem Białystok.

- Choć mamy już zapewniony awans, to zamierzamy zakończyć ligę zwycięstwem i potwierdzić, że to nasz zespół był najlepszy w tym sezonie - mówi Leszek Zawadzki, grający trener Promienia.

Szkoleniowcowi ekipy z Moniek szczególnie zależy, by jego zespół dobrze się zaprezentował w dzisiejszym meczu, gdyż będzie to pożegnalny występ Zawdzkiego w Promieniu.

- Spędziłem w tym klubie już pięć lat i czas na zmiany - tłumaczy Zawadzki, który w bieżącym sezonie strzelił dziewięć goli dla swojego zespołu. - Nie ukrywam, że czuję się na siłach, by jeszcze trochę pograć. Jeśli nadejdzie jakaś ciekawa oferta, to na pewno ją rozważę - dodaje.
W innym dzisiejszym spotkaniu Cresovia podejmie Spartę Augustów.

Program 20. kolejki

Sobota: Hetman Białystok - Promień Mońki (godz. 11), Cresovia Siemiatycze - Sparta Augustów (16).
Niedziela: Włókniarz Białystok - Sparta 1951 Szepietowo (15), Gryf Gródek - Puszcza Hajnówka (17), LZS Narewka - Magnat Juchnowiec (17).
W czwartek grali: Hetman Tykocin - Pogoń Łapy 3:0 (0:0). Bramki: 1:0 - Klimowicz (60), 2:0 - Szymaniuk (79), 3:0 - Klimowicz (90).
12 czerwca grali: KS Michałowo - Piast Białystok 0:4.
Mecz: Znicz Suraż - Sokół Sokółka nie zostanie rozegrany.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny