Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lowlanders Białystok przed debiutem w ekstraklasie: nikogo się nie boją! (wideo)

Tomasz Dworzańczyk
Zawodnicy Lowlanders Białystok są nastawieni bardzo bojowo przed swoim debiutem w ekstraklasie i zapowiadają, że tanio skóry nie sprzedadzą
Zawodnicy Lowlanders Białystok są nastawieni bardzo bojowo przed swoim debiutem w ekstraklasie i zapowiadają, że tanio skóry nie sprzedadzą Fot. Wojciech Oksztol
Lowlanders Białystok rozegrają w sobotę swój pierwszy, historyczny mecz w ekstraklasie. Już na początek podejmą bardzo silnego rywala, wicemistrza Polski - Seahawks Pomorze.

Kadra Lowlanders

Kadra Lowlanders

Hubert Gudewicz (nr 8), Dawid Miłek (10), Marek Łukianiuk (13), Damian Kołpak (15), Jarosław Chyżyński (20), Maciej Maksimowicz (21), Paweł Kamieńczuk (22), Marcin Szostawicki (24), Michał Maksimowicz (27), Mariusz Kruciński (29), Kirył Pietrowicz (37), Adrian Kiluk (40), Marcin Iliaszuk (42), Adam Szymczuk (44), Tomasz Żukowski (45), Adam Żarniewski (46), Paweł Łuszyński (47), Paweł Bojanowicz (50), Michał Jakimiuk (51), Gieorgij Dunczyk (55), Władimir Adamowicz (56), Robert Wawrzyniak (63), Adam Kalinowski (64), Michał Laskowski (65), Adam Gierasimczuk (72), Rafał Bierć (76), Beniamin Michałowski (77), Tomasz Łobodziński (80), Maciej Bałtroczyk (82), Bartosz Jarząbek (84), Marcin Opoński (90), Sergiej Trofimow (92), Paweł Szyroki (93), Wadim Sikorski (95), Łukasz Lewandowski (96).

W najśmielszych snach nie przypuszczałem, że po zaledwie roku występów w drugiej lidze uda nam się awansować do elity - mówi Rafał Bierć, zawodnik i jednocześnie prezes białostockiego klubu.

Lowlanders w ubiegłym sezonie ponieśli tylko jedną porażkę. W znakomicie grającej drużynie wyróżniali się Michał Maksimowicz, Konrad Skiepko i Marek Łukianiuk.

Z nowym trenerem

Wszystkim dyrygował z ławki trener Bartłomiej Grochowski, który teraz nie poprowadzi już zespołu. Powodem odejścia szkoleniowca są sprawy osobiste.

- To była jego decyzja i nie chcę tego komentować. Na szczęście trener sporo nas nauczył i drużyną kierować teraz będą dwaj zawodnicy - Tomasz Żukowski, odpowiedzialny za ofensywę, i Łukasz Lewandowski - za grę w obronie - tłumaczy Bierć.

Dobre wyniki białostoczan były możliwe także dzięki współpracy z białoruskim zespołem Żubrów Mińsk. Doświadczeni trenerzy zza wschodniej granicy udzielali wskazówek, a obie drużyny rozgrywały sparingi. Kilku zawodników Żubrów dołączyło też do kadry białostoczan i w decydującej fazie rozgrywek odegrało istotne role.

- Nie ukrywam, że w naszym pierwszym sezonie w ekstraklasie także liczymy na ich wsparcie - mówi Bierć. - Białorusini nauczyli nas twardej gry, co przyniosło efekty w postaci zwycięstw - dodaje.

Pierwszy rok występów w elicie zawsze jest dla beniaminka bardzo trudny. Podlasianie zdają sobie sprawę, że nie będzie tak łatwo jak w drugiej lidze, ale wciąż mierzą wysoko.

- Będziemy walczyć o mistrzostwo, bo nie jesteśmy minimalistami i musimy stawiać sobie najwyższe cele - mówi Michał Maksimowicz. - Trenowaliśmy bardzo ciężko, jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Nikogo się nie boimy - zapewnia.

Taktyka jest prosta

Już w pierwszym spotkaniu białostoczan czeka bardzo ciężka przeprawa. Rywalem jest ekipa Seahawks, która na inaugurację pokonała aktualnego mistrza Polski, Warsaw Eagles 15:12.

- Taktyka jest bardzo prosta. Rzucimy się na nich od początku i będziemy chcieli rozstrzygnąć rezultat już we wczesnej fazie meczu - zapowiada Maksimowicz.
Spotkanie zostanie rozegrane jutro, o godz. 13, na boisku MOSP, przy ul. Świętokrzyskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny