Miała 20 lat, gdy na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro zabrakło jej do podium 3 centymetry. Później jej kariera została przerwana przez kontuzję barku i łagodny nowotwór kości.
Po sukcesie na igrzyskach w Rio przydarzyła mi się najokropniejsza historia jaka może spotkać oszczepnika. Nabawiłam się kontuzji barku. Przy mojej technice rzutu, gdzie kluczowa jest silna „łapa”, wiedziałam, że będę mieć kłopoty, ale nigdy nie przypuszczałam, że będą trwać tak długo. Rehabilitacja ciągnęła się tygodniami, miesiącami, aż przeszła w lata, ale się nie poddałam.
Jeszcze w zeszłym roku wciąż walczyła z kontuzją barku, dlatego przełożenie igrzysk olimpijskich było dla niej dobrą nowiną. Teraz zdrowa może w 100% skupić się na przygotowaniach do startów, w czym wspierać ją będzie cały zespół Olimp Sport Nutrition, realizując kampanię #razemnaszczyt - #goforit.
Wszystkie trudności, przez które przeszłam i przez które straciłam mnóstwo sportowo, wzmocniły mnie i wróciłam do gry silniejsza. Wierzę, że wszystko co najlepsze w mojej karierze jeszcze przede mną.
Prywatnie Maria to miłośniczka kotów i psów, która każdy dzień rozpoczyna od kawy. Studiowała filologię angielsko-rosyjską w Suwałkach, a w pracy licencjackiej pisała o anglicyzmach w sporcie. Co ciekawe, tuż po obronie swojej pracy wsiadła w samochód i przejechała niemal 600 km, aby wziąć udział w Memoriale Kamili Skolimowskiej. Zajęła na nim wówczas drugie miejsce. Cała Polska liczy na to, że Igrzyska Olimpijskie w Tokio również zakończy miejscem na podium!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?