Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnia w Białymstoku. Zwiedzanie przez smakowanie.

Aneta Boruch
Pokazy gotowania na żywo, warsztaty uczące przyrządzania potraw, degustacje i okazyjne ceny na różne dania – białostoccy restauratorzy chętnie przyłączają się do kulinarnego pospolitego ruszenia w mieście
Pokazy gotowania na żywo, warsztaty uczące przyrządzania potraw, degustacje i okazyjne ceny na różne dania – białostoccy restauratorzy chętnie przyłączają się do kulinarnego pospolitego ruszenia w mieście Fot. Archiwum
Poznawanie uroków miasta także przez smakowanie- zaczął proponować turystom, ale też mieszkańcom Białystok.Ci, którzy wpadli na ten pomysł przed nami, bardzo sobie chwalą efekty.

Kulka tatara z oliwką, babka ziemniaczana z sosem grzybowym oraz surówkami i karkówka grillowana w ostrej kołderce z ziemniaczkiem i surówką. To tzw. startery, czyli mini dania na początek posiłku, które w mini cenie pięciu złotych wprowadziła do menu białostocka restauracja 7 Pokus, gdy przystąpiła do kulinarnego szlaku.

Jego szefowie są zadowoleni z tej inicjatywy. I widzą już jej efekty na sali.

- Szału może nie ma, ale zauważyliśmy lekkie ożywienie - stwierdza Urszula Cylwik, kierownik 7 Pokus. - Liczymy, że to będzie się dalej rozwijać.

I ta restauracja, i inne na szlaku kulinarnym mają też w ofercie gratisy w ramach Klubu Białostockiego Smakosza. To jeden z elementów szlaku. W 7 Pokusach to kawa lub herbata plus deser (szarlotka albo sernik na gorąco) dla dwóch osób. Zainteresowanie jest niezłe.

- Po pierwszym wekeendzie w przeciągu tygodnia odwiedziło nas około dwadzieścia osób, które skorzystały z karnetów Klubu Smakosza - dodaje Urszula Cylwik.

Przeżycie turystyczne

W Białymstoku właśnie wystartował szlak kulinarny. Jego twórcy oceniają, że z sukcesem. Tworzy go 28 różnorodnych restauracji, położonych głównie w śródmieściu.

Podczas inauguracji szlaku rozdano 860 specjalnych mapek-informatorów, przedstawiających restauracje wchodzące w jego skład oraz prezentujących smakołyki, które mają zostać wypromowane jako typowo białostockie: białysy, śledzie czy potrawy z ziemniaków.

Razem ze szlakiem powstał klub białostockiego smakosza. W nim, zbierając pieczątki za zakupione dania w restauracjach na szlaku, otrzymuje się smakowite gratisy. Do tej pory zapisało się do niego około 700 osób. Akcji towarzyszy specjalnie stworzona strona bialostockiszlakkulinarny.pl. Odwiedziło ją do tej pory kilkuset internautów.

- Mamy olbrzymi kredyt zaufania od białostockich restauracji i białostoczan. Przyjęli tę inicjatywę bardzo ciepło i entuzjastycznie - mówi Hubert Gonera z firmy landbrand, która przygotowała szlak. - Widzimy to choćby po setkach wejść na stronę szlaku. To pokazuje, że są głodni tego typu atrakcji. A my ten głód zamierzamy zaspokoić. Będą zatem kolejne warsztaty, promocje i atrakcje.

Miasto zdecydowało się na utworzenie szlaku kulinarnego, mając świadomość, że skończył się czas, gdy turysta zainteresowany był tylko oglądaniem zabytków i kościołów. Tymczasem szuka on także różnorodnych wrażeń, również podniebienia.

- Dużo łatwiej jest trafić do turystów, jeśli pokaże się im również ciekawe restauracje i lokalnych producentów żywności - uważa Hubert Gonera. - W takim przypadku mówimy już o przeżyciu turystycznym, a nie tylko o zwiedzaniu muzeów. Tylko od nas zależy, czy będziemy w każdym miejscu na świecie jeść tylko hamburgery, czy też odważymy się na eksperymenty, dzięki którym wrócimy do domu wzbogaceni o nowe doznania kulinarne i kulturowe.

Zadowolenie turystów to jedno, ale twórcy szlaku mają jeszcze jeden cel: chcą wyciągnąć białostoczan z domów i przekonać ich do częstszego jadania w restauracjach.

- Dla nas to wciąż priorytet - przyznaje Gonera. - Chcemy zarazić mieszkańców kulinarnym bakcylem, namówić do zmiany sposobu biesiadowania i pokazać, że białostockie restauracje są dostępne cenowo.

Smakowita promocja miasta

Pomysł nie jest oryginalnie białostocki. Własny szlak kulinarny posiada już Gdynia. Ma za zadanie promowanie zwiedzania miasta w bliskim powiązaniu z dobrą kuchnią. Działa od czerwca ubiegłego roku. Tworzy go około 40 restauracji. Jak mówią organizatorzy, wszystkim przyniósł wiele korzyści.

- Restauracje zaktywizowały się w organizowaniu wydarzeń kulturalnych, wymyślaniu nowych elementów menu, zdecydowanie bardziej dbają o wystrój - wylicza Jacek Debis z Agencji Rozwoju Gdyni. - Restauracje korzystają wzajemnie ze swoich doświadczeń. Inspirując się, podnoszą jakość swojej oferty. Konkurencję pozytywnie odczuwają też konsumenci. Poza tym wzmocnił się wizerunek miasta.

Gdynia zyskała też darmową promocję w całej Polsce.

- Pisma branżowe z czołówki turystycznej same do nas dzwoniły, wysyłały maile z prośbą o informacje - mówi Jacek Debis. - Wszystkie bardzo pozytywnie podchodziły do tematu. Rozmawialiśmy też z wieloma kucharzami z elity polskiej i bardzo to doceniali, wręcz chcieli to wspierać.

Szlaki kuchni polskiej działają też na Dolnym Śląsku. Akcje kulinarne urządzane są m.in. w Poznaniu, Gdańsku, Bydgoszczy.

Na smaczny weekend do Białegostoku

Zdając sobie sprawę z promocyjnego wydźwięku kulinarnego pomysłu, Białystok nie spoczywa w tym temacie na laurach, ale już planuje kolejne działania.

Cały czas rozbudowywana jest strona internetowa kulinarnego szlaku. A wkrótce rozpoczną się akcje, które będą miały za zadanie bardziej wciągnąć białostoczan w smaczne poczynania.

- Niebawem ruszy plebiscyt na wybór białostockich potraw - opowiada Gonera. - Będziemy w nim pytać, co zdaniem samych białostoczan powinno być ambasadorem kulinarnym miasta: białys, śledź czy jeszcze coś innego.

Mieszkańcy będą też mogli przesyłać swoje domowe przepisy na przysmaki - najciekawsze propozycje będą nagradzane. Twórcy szlaku chcą też zacieśnić współpracę z regionalnymi producentami branży spożywczej.

A w przyszłym roku zechcemy pochwalić się smaczną stroną naszego miasta w Polsce.

- Na pewno przed rozpoczęciem nowego sezonu turystycznego szlak będzie promowany na zewnątrz jako propozycja spędzenia popołudnia czy weekendu w Białymstoku - zapowiada Gonera.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny