We wtorek 5 maja przedstawiciele magistratu spotkali się z firmą marketingu sportowego Sportfive.
Ale zainteresowane są jeszcze trzy kolejne.
Na białostockim stadionie do zagospodarowania będzie około siedem tysięcy metrów powierzchni komercyjnej.
- Chcemy tak przygotować biznesplan stadionu, by w przyszłości osiągać jak najlepsze wyniki finansowe - mówi wiceprezydent Tadeusz Arłukowicz.
Magistratowi najbardziej zależy na znalezieniu jednej firmy z dużymi pieniędzmi, tzw. sponsora tytularnego. Jeśli udałoby się ją znaleźć, to w nazwie stadionu mogłaby pojawić się jej nazwa.
- Będziemy starali się pozyskać takiego sponsora, ale musi on być akceptowany przez ludzi - zapowiada Tadeusz Arłukowicz. - Dlatego będziemy wybierać go w sposób bardzo spokojny i ostrożny.
W ciągu najbliższych trzech miesięcy magistrat chce wybrać firmę, z którą będzie współpracować dalej. A kto zostanie sponsorem tytularnym białostockiego stadionu, ma być wiadomo na rok przed oddaniem go do użytku.
Stadion ma być gotowy za dwa lata. Jeszcze pod koniec maja miasto zacznie przygotowywać przetarg na znalezienie wykonawcy.
Obiekt przy ulicy Słonecznej ma powstać do końca października 2011 roku. Koszt: 150 milionów złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?