Trzy razy brała udział w Igrzyskach Olimpijskich, około 30 razy (sama nie pamięta) zdobywała mistrzostwo Polski w pchnięciu kulą, jest najbardziej znaną obecnie zawodniczką Podlasia Białystok. O kim mowa? Oczywiście Krystynie Zabawskiej, która jest jak wino, im starsza, tym lepsza.
- To był ciężki lecz bardzo udany sezon. Sport jest dla mnie na sposobem na życie. Póki sprawia mi radość, a zdrowie dopisuje nie mam zamiaru zajmować się czymś innym. Mój wybór akceptuje rodzina - twierdzi Zabawska.
Bieżący rok był jednym z najbardziej udanych w jej karierze. Startowała w halowych mistrzostwach świata, zawodach Grand Prix i oczywiście Igrzyskach Olimpijskich w Atenach. - Imprezę w kolebce igrzysk wspominam bardzo ciepło. Sam występ w antycznej Olimpii, który zafundowali kulomiotom organizatorzy już był wyróżnieniem. Ja zajęłam siódme miejsce, a po dyskwalifikacji za doping zwyciężczyni, jeszcze o jedno "oczko" się przesunęłam. Czuję jak młodsze konkurentki mnie naciskają, są coraz silniejsze, ale potrafię skutecznie z nimi rywalizować - mówi nasza kandydatka.
Zabawska kolejny raz jest nominowana do naszego plebiscytu. Nigdy nie wygrała lecz zawsze była wymieniana wśród faworytem. Do trzech razy sztuka? - Chyba nie, bo zdaje się, że w dziesiątce jestem po raz czwarty. To i tak chyba rekord, bo Złote Klucze są młodą imprezą - dodaje Zabawska.
Lekkoatletka Podlasia już na początku przyszłego roku rozpoczyna przygotowania do kolejnego sezonu. Mniej ważnego, bo nieolimpijskiego. Będzie mogła więcej czasu poświęcić studiom w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego i Turystyki w Supraślu. Od kilkunastu lat próbuje osiągnąć rezultat lepszy od rekordu Polski. Życzymy, by wreszcie dopięła swego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?