Jak pomóc?
Jak pomóc?
Jeszcze setka dzieciaków czeka na wyjazd z Caritasem. Pomóc może każdy z nas. Wystarczy wpłacić pieniądze na konto: Bank Pekao SA 66 1240 5211 1111 0000 4931 3527 z dopiskiem "Wzgórze uśmiechu". Nie trzeba wiele, a można uszczęśliwić jakieś dziecko.
Najfajniejsze są "pogodne wieczory". Wtedy jedna drużyna musi wymyślić zabawę dla drugiej drużyny. Zawsze jest dużo z tym śmiechu - opowiada Kamil. Razem z bratem, Grzesiem, już po raz trzeci jedzie na kolonie z Caritasem.
W sobotę nad jezioro Karasiewo (gm. Bakałarzewo) wyjeżdżało 50 osób. Przez dwa tygodnie będą wypoczywać w niedawno otwartym ośrodku kolonijnym "Wzgórze Uśmiechu". To już trzecia grupa, którą udało się wysłać na wakacje. Przed nimi dyskoteki, kąpiele w jeziorze, a także na przykład wycieczka do Augustowa.
- Ja jadę po raz pierwszy. Trochę się boję. Ale koleżanki mówią, że nie ma czego - przyznaje Sandra.
- Na pewno będzie dużo tańców - uspokaja koleżanka Patrycja. Dziewczynki już ustaliły, że będą razem w pokoju.
Jeszcze tylko trzeba pożegnać się z rodzicami. Kiedy przyjeżdża autokar, wiele mam nie może powstrzymać łez, zwłaszcza jeśli to pierwsza wyprawa ich pociechy.
- I jeszcze ostatni buziak dla mamy - dopominają się rodzice.
- Spokojnie, dobrze się dziećmi zajmiemy. Trafią w dobre ręce - uspokajają wychowawcy. - Na pewno wrócą całe, zdrowe i zadowolone.
Kolonie Caritasu to dla wielu dzieciaków jedyna okazja, żeby spędzić wakacje poza domem. Często pochodzą z ubogich rodzin, których nie stać na wyjazd. Niektóre dzieciaki nie mają nawet porządnej torby, a cały dobytek spakowały w reklamówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?