Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędniczka straciła stołek. Bo jest żoną notariusza

(azda)
sxc.hu
Agnieszka N. nie jest już kierowniczką w urzędzie miasta.

Kierowniczka referatu nieruchomości białostockiego urzędu miasta straciła swoje stanowisko, po tym jak ujawniliśmy, że jest żoną notariusza, który sporządzał dokumenty na potrzeby departamentu, w którym była zatrudniona.

Przełożeni nie wiedzieli
Informację o tym procederze przekazał nam anonimowy Czytelnik. Poprosiliśmy o wyjaśnienia urząd miejski. Okazało się, że o tej sytuacji nikt nie wiedział.

- Pani Agnieszka N. nie poinformowała przełożonych o tym, że notariusz jest jej mężem - tłumaczy Urszula Mirończuk, rzecznik urzędu miejskiego. - W związku z tym pan prezydent podjął decyzję o przeniesieniu jej do pracy w komórce, która nie zajmuje się obrotem nieruchomościami, a zatem w żaden sposób nie współpracuje z notariuszami. Procedura przeniesienia rozpoczęła się niezwłocznie po zbadaniu sprawy. Ponadto, sprawa została skierowana do Komisji Etyki.

Tylko w 2012 roku mąż kierowniczki referatu nieruchomości dla departamentu skarbu urzędu miejskiego sporządził 14 aktów notarialnych, za co zainkasował ponad 18 tysięcy złotych. Ponadto, przy dokonywaniu czynności, notariusz pobrał od wynagrodzenia podatek VAT - ponad 4 tysiące oraz ponad 5 tysięcy złotych kosztów sądowych i wypisów.

- O wyborze notariusza decyduje nabywca, a zatem w wielu przypadkach urzędnicy urzędu miejskiego nie mają wpływu na to, w której kancelarii notarialnej zostanie zawarta umowa - tłumaczy Urszula Mirończuk. - W przypadkach, kiedy wybór notariusza leży po stronie urzędu miejskiego, urzędnik prowadzący konkretną sprawę wskazuje kancelarię notarialną stosownie do rodzaju transakcji, lokalizacji kancelarii i na podstawie dotychczasowej współpracy

Sytuacja etycznie wątpliwa
Jak się dowiedzieliśmy, Agnieszka N., jako kierownik referatu nie prowadziła bezpośrednio żadnej sprawy, w której potrzebny był notariusz, ale nie wyklucza to faktu, że mogła mieć wpływ na to, kto sporządza akt notarialny w sprawach prowadzonych przez jej podwładnych. Te etyczne wątpliwości skłoniły prezydenta miasta do pozbawienia jej stanowiska.

Obowiązujące przepisy nie wymagają, by notariusz obsługujący daną sprawę był wybierany w przetargu.
- Wynagrodzenie notariuszy jest regulowane przepisami Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej, co wyklucza konkurencję cenową między notariuszami - wyjaśnia rzecznik.

Zgodnie z tymi przepisami koszty sporządzenia aktu notarialnego zależą od wartości nieruchomości.
Agnieszka N. w urzędzie pracuje od 1998 roku, kierowniczką jest od 2007 r. Nie było konkursu na to stanowisko, otrzymała je drogą awansu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna