Karta Rodziny. Wielodzietne rodziny ze zniżkami

Karta Dużej Rodziny będzie uprawniać rodziny wielodzietne do różnego rodzaju zniżek. Z takich uprawnień skorzystałyby te, w których jest troje lub więcej dzieci. - To dobrze, że nasze władze chcą się pochylić nad rodzinami wielodzietnymi. Sama mam troje dzieci i wiem, jak ciężko jest wygospodarować dodatkowe pieniądze na basen czy do kina. Teraz zniżki są, ale niewielkie. A jak będą większe ulgi, to na pewno będzie to z korzyścią dla naszych dzieci - nie ma wątpliwości pani Justyna z Sokółki.

Na co mogłyby liczyć rodziny wielodzietne? To przede wszystkim jeszcze tańsze przedszkola niż teraz. Od września za każdą nadprogramową godzinę w przedszkolu rodzice płacą symboliczną złotówkę. Możliwe, że po wprowadzeniu karty zapłaciliby jeszcze mniej.

- Pracujemy nad takim rozwiązaniem, by ta opłata była jeszcze niższa. Nie wykluczamy także zniżek dla rodzin wielodzietnych za pobyt dziecka w żłobku - podkreśla Krzysztof Szczebiot, zastępca burmistrza, który od listopada pracuje nad uchwałą.

Wiadomo, że karta uprawniałaby do zniżek przy wejściu na krytą pływalnię, do kina i na płatne imprezy kulturalne oraz bilety komunikacji miejskiej. I choć teraz we wszystkich tych miejscach są ulgi, po wprowadzeniu w życie karty byłyby one większe. Mogłyby sięgać nawet 50 proc. wartości biletu.

- Dobrym przykładem jest nasze remontowane kino. Za bilet normalny na seans filmowy trzeba było przed remontem zapłacić 12 zł, za ulgowy 10 zł. Zniżka, jak widać, była niewielka. W projekcie zakładamy, że rodzinom wielodzietnym przysługiwałaby ulga w wysokości 50 proc. czyli bilet kosztowałaby tylko 6 zł - szacuje Krzysztof Szczebiot.

Nie do końca wiadomo, ile w całej gminie jest rodzin wielodzietnych. Teraz z pomocy opieki społecznej korzysta 265 takich rodzin. Pobierają oni tzw. dodatek z tytułu rodziny wielodzietnej. - Takich rodzin z pewnością jest jednak więcej, bo nie wszystkie, gdzie jest minimum troje dzieci kwalifikują się do takiego zasiłku. O jego przyznaniu decyduje bowiem wysokość dochodów - tłumaczy Marta Półtorzycka, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Sokółce.

Z kolei burmistrz Stanisław Małachwiej przypomina, że większe ulgi przy korzystaniu z gminnych obiektów oznaczają mniejsze wpływy do budżetu.

- Trzeba przede wszystkim oszacować skutki finansowe, jakie w związku z wprowadzeniem karty poniesie gmina, bo takie na pewno będą. Ale oczywiście jak najbardziej jestem za wprowadzeniem ulg dla rodzin wielodzietnych - mówi burmistrz.

- To bardzo dobrze, że taka karta powstanie, ale trzeba pamiętać, że większość rodzin wielodzietnych mieszka na wsi. Przy okazji skorzystania np. z basenu dochodzi więc problem z dojazdem - podkreśla z kolei Marta Półtorzycka.

Zastępca burmistrza ma nadzieję, że w tworzenie Karty Dużej Rodziny aktywnie włączą się lokalni przedsiębiorcy.

- Będziemy chcieli zaprosić przedsiębiorców oferujących np. usługi fryzjerskie czy lekarzy stomatologów. Liczymy na ich dobrą wolę w tej kwestii. Tym bardziej, że oni sami mogliby określić wysokość ulgi na swoje usługi dla rodzin wielodzietnych - tłumaczy Krzysztof Szczebiot.

Dodaje, że karta to ukłon samorządu w stronę rodzin wielodzietnych. Nie wyklucza też, że system dodatkowych ulg obejmie także seniorów.

- Jestem już w trakcie pisania stosownej uchwały. Jeszcze w styczniu powinna ona zostać przedstawiona radnym, którzy będą nad nią pracować w komisjach. Myślę, że taka karta mogłaby zostać uchwalona już w pierwszym kwartale przyszłego roku - uważa Krzysztof Szczebiot.