Kapelusze, rękawiczki i eleganckie suknie. Białostoczanie nosili się modnie (zdjęcia)
Moda Białegostoku
Na początek trochę historycznego wstępu. Po odzyskaniu niepodległości Białystok przede wszystkim był miastem zrusyfikowanym - mówi Jolanta Szczygieł-Rogowska. - Wojskowi, urzędnicy, kupcy to byli Rosjanie. Ponadto ludność żydowska, która stanowiła znaczny procent mieszkańców, jak i inteligencja w dużej mierze, mówiły po rosyjsku.
Białystok znalazł się też w trudnej sytuacji gospodarczej, ponieważ w 1915 roku wycofujące się wojska rosyjskie wywiozły maszyny i sprzęt z zakładów przemysłowych, zabierając ze sobą także specjalistów, którzy do Białegostoku już nie wrócili.
Miasto stanęło przed ważnym zadaniem - należało zbudować wszystko niemal od początku - administrację, szkolnictwo, gospodarkę oraz zapanować nad bałaganem budowlanym. Potrzebni byli nowi pracownicy, nowa polska administracja. Urzędników ściągnięto z Galicji, zamieszkali oni na Antoniuku, wokół nowej szkoły (nr 7) na Wiatrakowej), potem powstała dzielnica urzędnicza. Przez jakiś czas zastanawiano się, gdzie ulokować urząd wojewódzki. Planowano, że będzie to hotel Ritz, jako najbardziej reprezentacyjny budynek. W rezultacie władze wojewódzkie otrzymały na siedzibę Pałac Branickich.