Obie grupy są młode i nie nastawiają się na wielkie kariery. Dla gości z Łap występ w Bielsku był jedną z niewielu do tej pory okazji do gry przed większą publicznością. Z kolei hajnowianie mają więcej doświadczeń. Chcą kontynuować tradycje muzyki punkowej.
- Jesteśmy radośni i tworzymy wesołą muzykę. Chcemy, aby na nasze koncerty przychodziły rodziny z dziećmi - mówią muzycy, którzy w czwartek i w sobotę zagrali dla mieszkańców Bielska Podlaskiego.
Występy KacKillera i Lilentalu to kolejne tegoroczne koncerty w Pubie Blues. Wcześniej zagrali tu włoscy artyści Gipsy Rufina oraz Andrea Rottin. Wystąpił też lider zespołu Armia Tomasz Budzyński, który promował książkę "Soul Side Story" oraz pełnometrażowy film "Podróż na wschód".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?