Całe życie walczy o prawdę, w czasach PRL-u internowany na cztery miesiące, wieloktornie był wyrzucany z pracy bez podania powodu. O jego działalności najwięcej można dowiedzieć się z meldunków operacyjnych SB, które sporządzane były aż do 1989 roku. Jedno szczególnie zabolało Józefa Nowaka. 20 lipca 1987 roku: " W naszym operacyjnym zainteresowaniu pozostaje Nowak Józef, syn Józefa i Anieli, ur. 14.02.1944 w NRD, zatrudniony w Spółdzielni Inwalidów. W zwiazku z powyższym proszę o operacyjne rozpoznanie córki wymienionego Izabeli Nowak, ur. 1.04.1970, uczennicy LO u Sióstr Zakonnych w Warszawie, a w szczególności postaw społeczno-polityczną, etyczno-moralną, utrzymywane kontakty oraz ich charakter, planowane zamierzenia na przyszłość, ewentualne zwiazki uczuciowe. Rozpoznania należy dokonać pod kierunkim ewentualnego uzyskania materiałów kompromitujących."
- Byłem w stanie to wszystko wytrzymać tylko dzieki zonie, w której zawsze miałem oparcie. Wiedziałem, że bez względu na to, co się zdarzy, nie zostawi mnie - mówi Nowak. - Poza tym mieliśmy podział rol: żona zajmowała się domem, ja dzialalnością społeczną.
Teraz Józef Nowak spotyka się z młodzieżą w szkołach, wspólnie z Instytutem Pamięci arodowej organizuje wystawy dotyczące czasów PRL-u i stanu wojennego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
