Jedenastka 27. kolejki PKO Ekstraklasy według GOL24. Kolejność na podium prawie ustalona
Wyróżnieni pomocnicy:
Mateusz Mak (Stal Mielec) - Kwiecień jest jego! W zeszłej kolejce świetny występ z Jagiellonią Białystok, a teraz pierwszoplanowa rola z Widzewem Łódź na wagę wygranej od listopada. Trafił na 2:0. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.
Josue (Legia Warszawa) - Drużyna wypadła kiepsko. Do jej lidera ciężko się jednak o cokolwiek przyczepić. Załadował gola z wolnego, a w końcówce poprawił z karnego. W naszej jedenastce po raz piąty w sezonie.
Chuca (Miedź Legnica) - Napsuł krwi faworyzowanej Legii Warszawa. Po przerwie zdobył bramkę na 2:1. Znakomicie wykorzystał pozycję w polu karnym. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.
Wahan Biczachczjan (Pogoń Szczecin) - Temu piłkarzowi nie możesz zostawić miejsca w okolicy szesnastki. Cracovia to zrobiłą i pożałowała. Ormianin zdobył piękną bramkę. Dzięki niej drużyna prędko odwróciła wynik. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.
Michał Skóraś (Lech Poznań) - Oto bohater derbów Poznania. Strzelił oba gole. Najpierw dobił akcję, którą napędził, potem wykorzystał kontratak. Oby wybrał dobry klub, bo jest nadzieją naszej reprezentacji. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.