Jan Zieliński w finale rywalizacji par mieszanych w Australian Open? Dotychczas żaden Polak tego nie dokonał!

W trwających wciąż zmaganiach partnerką Polaka jest Tajwanka Su-wei Hsieh. Wspomniana dwójka rozstrzygnęła na swoją korzyść trzy początkowe pojedynki i znalazła się w czołowej czwórce turnieju. Zieliński wyrównał więc w ten sposób najlepsze w historii osiągnięcie tenisisty z naszego kraju w grze mieszanej w rozgrywanej w Australii wielkoszlemowej imprezie.

Dotychczas tylko raz zdarzyło się, by mikst z Polakiem lub Polką w składzie dotarł do półfinału Australian Open. Miało to miejsce w 2013 roku, a zawodnikiem, który tego dokonał, był Marcin Matkowski (w duecie z Czeszką Kvetą Peschke). W potyczce o finał lepsi okazali się wówczas Czesi - Lucie Hradecka i Frantisek Cermak.

Jeśli Zieliński awansuje do finału (mecz półfinałowy zaplanowano na środę), będzie pierwszym tenisistą z naszego kraju, któremu na Antypodach udało się zagrać w najważniejszym meczu gry mieszanej. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wszystkie wielkoszlemowe turnieje, zdarzało się już, że Polak lub Polka grali o tytuł. Najbliżej triumfu był Matkowski w 2012 roku w Nowym Jorku, polsko-czeski duet (partnerką była Peschke), nie wykorzystał jednak dwóch piłek meczowych i ostatecznie przegrał po super tie-breaku.

Finały gry mieszanej z udziałem Polaków w turniejach wielkoszlemowych:

• 1947, Paryż: Jadwiga Jędrzejowska, Cristea Caralulis (Rumunia) - Sheila Piercey Summers, Eric Sturgess (RPA) 0:6, 0:6
• 2012, Paryż: Klaudia Jans-Ignacik, Santiago Gonzalez (Meksyk) - Sania Mirza, Mahesh Bhupathi (Indie) 6:7, 1:6
• 2012, Nowy Jork: Marcin Matkowski, Kveta Peschke (Czechy) - Jekaterina Makarowa (Rosja), Bruno Soares (Brazylia) 7:6, 1:6, 10:12
• 2015, Paryż: Marcin Matkowski, Lucie Hradecka (Czechy) - Bethanie Mattek-Sands, Mike Bryan (USA) 6:7, 1:6
• 2018, Nowy Jork: Alicja Rosolska, Nikola Mektić (Chorwacja) - Bethanie Matteks-Sands (USA), Jamie Murray (Wielka Brytania) 1:6, 6:4, 8:10

Zieliński w Melbourne udowodnił, że dobrze czuje się zarówno w deblu jak i grze mieszanej. Powstaje więc pytanie, czy podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich w Paryżu nie lepszym rozwiązaniem byłoby, aby to on, a nie Hubert Hurkacz, stworzył z Igą Świątek walczącą o jak najlepszy wynik dwójkę.

Przewagą urodzonego w 1996 roku tenisisty nad notowanym w czołowej dziesiątce rankingu singlistów kolegą jest jego spore doświadczenie w grze podwójnej. Nie od dziś wiadomo, że rywalizacja duetów różni się od zmagań singlowych, wymaga większego refleksu, szybkości i błyskawicznego podejmowania decyzji, a tego Janowi odmówić nie można.

Na korzyść Huberta przemawia jednak fakt, że miał on już okazję zagrać w duecie z Igą (podczas ostatniego turnieju United Cup), można byłoby więc liczyć na nieco większe zrozumienie podczas rywalizacji między tą dwójką, niż gdyby na korcie z liderką światowego rankingu grał Zieliński.

Rywalizacja par mieszanych podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu odbędzie się w dniach 29 lipca - 2 sierpnia. Wtedy też przekonamy się, kto ostatecznie będzie naszym reprezentantem w grze mieszanej.