Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak przetrwać największe upały? Podpowiada Ryszard Hodun, białostocki ratownik medyczny

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Wojciech Wojtkielewicz
Odpowiedni strój, nakrycie głowy, nawodnienie i rezygnacja z alkoholu - to najważniejsze rzeczy o których trzeba pamiętać, gdy żar leje się z nieba. O konsekwencjach upałów mówi Ryszard Hodun z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.

Trwa najgorętszy okres w roku. Od jakiegoś czasu nasze termometry regularnie pokazują wysokie temperatury. Co zrobić, by bez szwanku przetrwać wyjście z domu?
Najważniejsze, by pić dużo płynów i osłaniać głowę przed nagrzaniem. Uważać trzeba szczególnie na dzieci i osoby starsze. Warto, by unikały najwyższych temperatur, a więc wyjść na zewnątrz między godziną 11 a 15.

Do nawodnienia się najlepiej nadaje zwykła woda?
Najlepiej, by była to woda mineralna. Zwykła szybko przechodzi przez nasz organizm i za chwilę trzeba biec do toalety. A najważniejsze jest to, by uzupełniać te minerały. Woda nie powinna być zbyt zimna, bo gdy będziemy pić ją łapczywie, zaraz możemy dostać anginy. Kiedyś ktoś powiedział mi, że latem, dla najlepszej ochłody powinniśmy pić ciepłe napoje. A to bzdura. Jak można tak dogrzewać do pieca?

Przy tym schładzaniu się trzeba chyba pamiętać, by nie robić tego zbyt gwałtownie?
Tak, szczególnie podczas wypoczynku nad wodą jesteśmy narażeni na szok termiczny. Niedawno ktoś ze znajomych zapytał mnie, jak to jest, że ludzie siedzą w saunach, a potem do razu biegną do lodowatej wody. Tylko że w saunie siedzimy 10 czy 15 minut. A na słońcu spędzamy parę godzin. Wchodzić do wody trzeba więc powoli, stopniowo, ochlapując sobie brzuch czy plecy, przyzwyczajając swoje ciało do niższej temperatury. Przy wchodzeniu do wody musimy też pamiętać o uzupełnianiu elektrolitów, które tracimy razem z potem. Gdy potasu i magnezu ubywa, często jesteśmy narażeni na skurcze, które na wodzie mogą być bardzo niebezpieczne.

Jeśli wychodzimy na słońce niezbyt dobrze przygotowani, nietrudno o przegrzanie bądź udar. Jak rozpoznać ich pierwsze symptomy?
Najpierw na naszych policzkach pojawiają się wypieki. Zaczynamy się też bardzo pocić, następnie mamy dreszcze i podwyższoną temperaturę ciała. Potem zaczyna nas boleć głową, dochodzą do tego nudności, gorączka, skóra staje się rozgrzana i sucha, mogą wystąpić zawroty głowy, wymioty, szybciej bije serce - organizm sam próbuje się wychłodzić. Może dojść nawet do utraty przytomności. Kiedy więc zaczynamy odczuwać senność i osłabienie, powinniśmy szybko schować się w cień i schłodzić wodą czoło, szyję i okolice pach, pachwin.

Co możemy zrobić, jeśli zobaczymy u kogoś objawy udaru cieplnego ?
Na początku należy przenieść taką osobę w chłodne i przewiewne miejsce. Pomogą jej chłodne okłady i, jeśli da radę siedzieć podać jej coś zimnego do picia. Następnie po ułożeniu w pozycji bezpiecznej obserwujemy czy zaczyna się lepiej czuć, jednak jeżeli objawy nie ustępują po kilkudziesięciu minutach, wręcz się pogłębiają czyli występuje ból głowy, zawroty głowy, wymioty , senność należy udać się do SOR lub wezwać pogotowie.

Okres upałów to chyba najbardziej nieodpowiedni czas w roku na picie alkoholu. Dwa piwa wypite w domowych zaciszu przed telewizorem, a dwa piwa, które wypijemy dla ochłody w pełnym słońcu, mogą mieć zupełnie inne działanie...
Na co dzień te dwa wypite przez dorosłego mężczyznę piwa, mogą podziałać pobudzająco i wyostrzyć zmysły. Jednak przy wysokich temperaturach i ogólnym rozleniwieniu podczas odpoczynku, po alkoholu nasz organizm będzie uśpiony. Nie wyczuje różnych zagrożeń. Warto pamiętać o tym szczególnie podczas pobytu nad wodą, zwłaszcza mając pod opieką dzieci. Trzeba mieć wtedy uszy i oczy ze wszystkich stron. A to jedno czy dwa piwka bardzo to utrudniają. Niestety, co roku powtarzamy to samo - by nie pić alkoholu nad wodą, i co roku i tak jest dużo ludzi, którzy myślą, że są mądrzejsi, że nic się im nie stanie.

Czy w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku, macie ostatnio sporo przypadków pacjentów, którzy przesadzili ze słońcem?
Tak. Na przykład wczoraj mieliśmy dwa wyjazdy w to samo miejsce. Mieszkańcy Wasilkowa, od razu po kościele, ubrani w mało przewiewne rzeczy, np. w długie rękawy, bez przebrania się poszli na festyn. Był taniec, był oczywiście alkohol i upał - w samochodzie komputer pokazywał mi aż 37 stopni. I mieliśmy dwa zasłabnięcia.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny