Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia zmierzy się z ŁKS Łódź

Tomasz Dworzańczyk
Vahan Geworgyan (z tyłu) w ubiegłym sezonie bronił barw ŁKS Łódź, ale już dziś zagra w żółto-czerwonej koszulce przeciwko byłym kolegom z zespołu
Vahan Geworgyan (z tyłu) w ubiegłym sezonie bronił barw ŁKS Łódź, ale już dziś zagra w żółto-czerwonej koszulce przeciwko byłym kolegom z zespołu Fot. Wojtek Wojtkielewicz (Archiwum)
Przebywający na zgrupowaniu w Gutowie Małym żółto-czerwoni rozegrają w sobotę dwie gry kontrolne. Przeciwnikiem będzie ŁKS Łódź, który prawdopodobnie będzie rywalem Jagi także w ekstraklasie.

Niedawna decyzja Komisji do spraw Nagłych PZPN o ponownym rozpatrzeniu wniosku licencyjnego łódzkiego klubu, powinna wpłynąć pozytywnie na grę ekipy Grzegorza Wesołowskiego.

- Rywale są w trochę innej sytuacji, bo my kadrę mamy już zamkniętą, a z tego co wiem ŁKS wykorzysta oba sparingi na testowanie wielu nowych zawodników - mówi Michał Probierz, trener białostoczan.

Renusz wraca do Białegostoku

Około 180 minut gry będzie więc znakomitą okazją na przećwiczenie rozmaitych schematów taktycznych. Szkoleniowiec Jagi będzie mógł przyjrzeć się postawie większości zawodników, biorących udział w przygotowaniach zespołu.

- Nie zagra tylko Michał Renusz, który wraca do Białegostoku na badania. Mam nadzieję, że nie jest to uraz, który leczył przez ostatnie pół roku - tłumaczy Probierz.

Do dyspozycji trenera będą za to Jacek Falkowski, który już powrócił do zajęć z pełnym obciążeniem oraz Kamil Grosicki, który normalnie trenuje z zespołem.

- Kamil zagra przeciwko ŁKS w jednym z dwóch zespołów, jaki wystawimy w sobotę - zapewnia Probierz.

Szansę występu przeciwko byłym kolegom z zespołu dostanie także Vahan Geworgyan. Prawy pomocnik Jagi prezentuje się w dotychczasowych sparingach bardzo dobrze, a w ostatnim meczu z Ruchem Chorzów zaliczył asystę przy golu Tomasza Frankowskiego.

- Vahan udowodnił, że może być siłą ofensywną tej drużyny, ale do poprawy pozostaje jego gra w defensywie - charakteryzuje zawodnika trener żółto-czerwonych.

Grają w siatkonogę

Szkoleniowiec stara się urozmaić zajęcia zawodnikom, którzy od początku zgrupowania ćwiczą dwa razy dziennie.

- Mieliśmy w tym czasie już zajęcia na siłowni oraz grę w siatkonogę - wyjaśnia Probierz. - Trzeba odpowiednio dawkować obciążenie - dorzuca.

Dzisiejszy podwójny sparing z ŁKS (godz. 11 i 13.30) będzie jednym z ostatnich sprawdzianów żółto-czerwonych przed nowym sezonem. W planach ekipy Probierza jest jeszcze mecz kontrolny z Widzewem Łódź, który ma zostać rozegrany na zakończenie zgrupowania w Gutowie (25 lipca).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny