Po meczu Jagiellonia - Puszcza Niepołomnice (4:1) powiedzieli:
Adrian Siemieniec (Jagiellonia Białystok): Wbrew pozorom nie był to przyjemny mecz dla nas. Cieszę się z czterech goli, ale też martwi stracona bramka. Spotkanie wyglądało tak, jak się spodziewaliśmy. Musieliśmy sporo napracować się przy stałych fragmentach rywala. Przeciwnik ma swoje atuty i nie jest łatwo je wyeliminować. Byliśmy jednak skoncentrowani i pokazaliśmy przytomność umysłu przy kontratakach. Będziemy pracować nad elementami, które nie funkcjonowały. Ten zespół potrzebuje czasu, nie popadamy w hurraoptymizm, ale dziś chcemy się cieszyć, bo zdobyliśmy pierwsze punkty w sezonie.
Tomasz Tułacz (Puszcza): Trudno przyjmuje się taki wynik. Porażka zawsze boli, tym bardziej w takich rozmiarach. Kluczowa dla losów meczu była stracona bramka tuż przed przerwą. Nic jej nie zapowiadało. Niestety, bramka na 2:0 podcięła nam skrzydła. Potem dokonaliśmy zmian. Popełniliśmy błędy, które drogo nas kosztują na tym poziomie. Przegraliśmy drugi mecz, być może musimy coś zmienić.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
