- Atmosfera po każdym zwycięstwie jest bardzo pozytywna. Milej się wtedy pracuje. Z drugiej strony ten mikrocykl był bardzo krótki. Nie było zatem okazji, aby się nacieszyć zwycięstwem z łodzianami, ponieważ przygotowania do każdego meczu są dla sztabu szkoleniowego okresem wytężonej pracy - przekonuje Ireneusz Mamrot, cytowany przez oficjalny portal klubu.
Zwycięstwo przed własną publicznością z łódzkim beniaminkiem tylko na moment uspokoiło sytuację białostockiego zespołu. Tabela ekstraklasy w bieżących rozgrywkach wciąż jest wyjątkowo płaska. Żółto-Czerwoni przed 15. kolejką z dorobkiem 23 punktów plasują się na siódmym miejscu. Podopieczni Mamrota mają obecnie tylko dwa punkty przewagi nad ósmą Lechią Gdańsk i cztery nad będącym poza grupą mistrzowską Lechem Poznań. Z kolei do liderującej Legii Warszawa Jaga traci trzy oczka.
CZYTAJ TEŻ: Patryk Klimala wystąpi w "Turbokozaku". Prowadzący program telewizyjny pochwalił się tym na Twitterze
Brakowało niewiele, a o liderze mówilibyśmy teraz w kontekście gliwickiego zespołu, który jednak zmarnował szansę wskoczenia na pierwsze miejsce, remisując w derbach Śląska na wyjeździe z Górnikiem Zabrze (1:1).
- Nie patrzymy na to w ten sposób. Nas na ten moment interesuje gromadzenie punktów, bo to jest najważniejsze w kontekście znalezienia się w pierwszej ósemce. To jest ten nasz cel podstawowy - podkreśla trener Piasta, Waldemar Fornalik.
- Moim zdaniem czeka nas kolejny trudny mecz, ale będzie on inny niż ten z Górnikiem. Tam były derby, a teraz czeka nas rywalizacja z wymagającym przeciwnikiem, w której decydujące będą umiejętności. Wyzwanie jest duże, ale gramy przy Okrzei, gdzie wyglądamy dobrze i zdobywamy dużo punktów. Dawno tu nie przegraliśmy i będziemy chcieli, aby ta seria trwała dłużej - zaznacza duński obrońca mistrzów Polski Mikkel Kirkeskov.
ZOBACZ TEŻ: Patryk Klimala i Bartosz Bida powołani do reprezentacji Polski U-21 na mecze z Bułgarią i Czarnogórą
Ireneusz Mamrot podkreśla, że dla losów piątkowego meczu kluczowa będzie dyscyplina taktyczna. - Piast jest bardzo zdyscyplinowany na boisku. Oni wiedzą, kiedy należy przyspieszyć, a kiedy przystopować. Mam wrażenie, że po wywalczeniu mistrzostwa drużyna nabrała pewności siebie, a jednocześnie nie ciąży na nich jakaś olbrzymia presja. Jeżeli chcemy ugrać jakiekolwiek punkty, to sami musimy być zdyscyplinowani taktycznie. Takiego właśnie meczu się spodziewam - tłumaczy 48-letni szkoleniowiec.
Pauza Tarasa Romanczuka, który w spotkaniu z ŁKS obejrzał czwartą żółtą kartkę, wydaje się największym problemem białostoczan przed wyjazdem do Gliwic. - Podczas sparingów i treningów przygotowywaliśmy różne warianty i zobaczymy, z którego skorzystamy - wyjaśnia Mamrot.
Jagiellonia Białystok. Byli i obecni piłkarze żółto-czerwony...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?