Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok: Dosyć odliczania

Wojciech Konończuk
W jesiennym meczu Jagi z Polonią walki nie brakowało. Jutro w Bytomiu będzie zapewne tak samo.
W jesiennym meczu Jagi z Polonią walki nie brakowało. Jutro w Bytomiu będzie zapewne tak samo. Fot. Wojciech Oksztol
Żółto-czerwoni rozegrają jutro ostatni wyjazdowy mecz ligowy w tym sezonie. Ich rywalem będzie Polonia Bytom. Jagiellończycy zapewniają, że interesuje ich tylko zwycięstwo.

Białostoccy kibice na trzy punkty przywiezione w lidze z obcego stadionu czekają od 1 grudnia 2007 roku. Jaga nie wygrała 22 kolejnych spotkań. Wystarczy.

- Wiemy, że praktycznie zapewniliśmy sobie utrzymanie się, ale wszyscy bardzo chcemy przerwać to odliczanie, by nie czekać na wyjazdowe zwycięstwo do następnego sezonu - zapewnia pomocnik Dariusz Jarecki.

Trener się nie rozczula

Wyjazd na Śląsk będzie podróżą sentymentalną dla Michała Probierza. Trener Jagiellonii urodził się bowiem w Bytomiu i tam stawiał pierwsze kroki w piłkarskiej karierze.

- Po raz pierwszy będę prowadził jakąś drużynę przeciwko Polonii na jej boisku, ale nie rozczulam się nad tym specjalnie. Mam tam wielu znajomych, miło się będzie z nimi spotkać, ale oni mają swoją drogę, a ja swoją - uważa opiekun żółto-czerwonych.

Jedynym ubytkiem w kadrze Jagi jest brak pauzującego za nadmiar żółtych kartek Brazylijczyka Hermesa.

- Wiadomo, że Hermes grał we wszystkich dotychczasowym meczach wiosennych i jest to pewien kłopot. Nie w pełni sił są także Dariusz Jarecki i Bruno, ale mamy jeszcze trochę czasu - informuje szkoleniowiec.

Bytomski klub dobrze zna także Pavol Stano. Słowak trafił bowiem do Białegostoku właśnie z Polonii.

W ekipie rywali są z kolei podlaskie akcenty. Prowadzi ich dobrze znany w Białymstoku trener Jurij Szatałow. Ukrainiec wiosną 2006 roku objął Jagę i doprowadził ją do baraży o ekstraklasę, by potem w dziwnych okolicznościach zostać zwolnionym.

- Czy mam do kogoś żal? Nie. Raczej sentyment do wspaniałych kibiców Jagiellonii - mówi Szatałow. - Nie chcę nikomu nic udowadniać, a po prostu wygrać, jak w każdym meczu. A że przeciwnik przyjedzie z takim samym nastawieniem, można się spodziewać ciekawego widowiska - dodaje.

Brat przeciwko bratu

Bytomianie u siebie są bardzo groźni, nawet dla najmocniejszych. Legia Warszawa przegrała tam 0:1, a Wisła Kraków i Lech Poznań z trudem zremisowały po 1:1.

- Można dojść do wniosku, że jesteśmy faworytem, szczególnie jeśli się weźmie pod uwagę złą passę Jagiellonii na wyjazdach - tłumaczy napastnik Łukasz Gikiewicz. - Ale pamiętamy, że Jagiellonia ma z przodu Tomka Frankowskiego i Kamila Grosickiego i będziemy na to przygotowani. I nas, i ich interesuje siódme miejsce w tabeli, więc nikt nogi nie odstawi - dodaje.

Dla 22-letniego napastnika potyczka będzie szczególna, bo w Jadze występuje jego brat bliźniak Rafał.

- Nigdy nie graliśmy przeciwko sobie i byłoby to ciekawe przeżycie. Bardzo życzę Rafałowi, by mógł wybiec w podstawowej jedenastce. Sam też chciałbym zagrać - mówi piłkarz Polonii. - Czy nie odzywałby się do mnie, gdybym go pokonał? Eeee, nie. Byłby pewnie na początku trochę zły, ale pewnie i dumny ze mnie - dorzuca.
Rafał też pali się do gry. Po kontuzji ręki nie ma śladu i zawodnik raczej pojedzie do Bytomia.

- Jeśli już ktoś miałby strzelić gola dla Polonii, to niech to będzie mój brat bliźniak i wtedy wygramy 3:1. Przy czym nie zakładam, by rywale zdobyli w ogóle bramkę - śmieje się golkiper Jagi.

Pod Wawelem na noże

W sobotę mogą zapaść pierwsze decyzji co do walki o mistrzostwo kraju i spadek z ekstraklasy. Wisła, Legia i Lech muszą bardzo uważać, by się nie potknąć w trudnych wyjazdowych meczach, co może oznaczać utratę szans na tytuł.

Na dole tabeli bardzo ciekawie zapowiada się potyczka w Krakowie, pomiędzy Cracovią a Górnikiem Zabrze. Ten, kto pod Wawelem przegra, prawdopodobnie pożegna się z ekstraklasą. Nic dziwnego, że gracze obu zespołów zapowiadają "walkę na noże".

W nieciekawej sytuacji jest Arka Gdynia, która wiosną nie odniosła żadnego zwycięstwa. Jeśli nie uda się jej to także w Bełchatowie, to jesienią zagra w Ilidze.

PROGRAM 29. KOLEJKI

Wszystkie mecze w sobotę - 23 maja, o godz. 17: Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok, GKS Bełchatów - Arka Gdynia, Cracovia Kraków - Górnik Zabrze, Polonia Warszawa - Lech Poznań, Odra Wodzisław - Piast Gliwice, Śląsk Wrocław - Legia Warszawa, Ruch Chorzów - ŁKS Łódź, Lechia Gdańsk - Wisła Kraków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny