W filmie "Hobbit: Pustkowie Smauga", którego akcja rozgrywa się 60 lat przed zdarzeniami z "Władcy pierścieni", młody hobbit Bilbo Baggins wraz z czarodziejem Gandalfem i kompanią krasnoludów dociera do Samotnej Góry. To w niej zgromadzono olbrzymie ilości złota, których strzeże smok Smaug. Ale nie tylko potwór zagraża śmiakom. Co rusz atakują ich gromady bezlitosnych orków i okrutnych goblinów...
"Hobbit: Pustkowie Smauga" tylko w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania zarobił na świecie ok. 200 mln dolarów. Czy uda mu się osiągnąć wynik poprzedniej części - "Hobbit: Niezwykła podróż", czyli ponad 700 mln dolarów? Bardzo możliwe, bo ekranizacje dzieł Tolkiena w reżyserii Petera Jacksona to przysłowiowe maszynki do robienia pieniędzy.
Poza tym w roli hobbita Bilbo Bagginsa sprawdza się Martin Freeman, od którego reżyser zażądał, by grana przez niego postać bardzo "brytyjska". - Nie do końca wiem, co miał na myśli - żartuje dziś Freeman. - Przypuszczam, że to jak poprosić Francuza, żeby był francuski. Wszyscy mniej więcej znamy te stereotypy. Ja co prawda nie uważam się za specjalnie brytyjskiego, ale może reszta świata postrzega Bilba w ten sposób...
Zobacz zwiastun filmu:
Polska premiera "Hobbit: Pustkowie Smauga" - 27 grudnia, ale już tradycyjnie widowisko wchodzi na nasze ekrany przedpremierowo w pierwszy dzień świąt. I wnioskując z podglądu rezerwacji biletów w gorzowskim Heliosie i zielonogórskim Cinema City, chętnych do podróży pod znakiem fantasy - nie brakuje.
* Helios w Gorzowie Wlkp., Cinema City w Zielonej Górze, środa, 25 grudnia - pokazy przedpremierowe.
Zobacz też: Martin Freeman i Peter Jackson na premierze filmu "Hobbit: Pustkowie Smauga" (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?