Inwalida nie wjedzie do przychodni

- Jeśli przyjeżdża niepełnosprawny pacjent, korzystamy z usług poradni na dole - odpiera zarzuty Maria Krutelewicz-Jalinnik, kierownik przychodni "Vita". - Niepełnosprawny nie musi wjeżdżać na górę. Jeżeli zgłasza się, lekarz schodzi do chorego.
Osoby niepełnosprawne mają więc do dyspozycji tylko parter przychodni, na specjalistów z pierwszego piętra muszą poczekać. Tyle że i na parter nie sposób się dostać. Wiodą do niego strome schody.
- Instytucje publiczne powinny być dostosowane dla osób niepełnosprawnych - mówi Grażyna Pawelec, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ.
Natomiast niepełnosprawni pacjenci nie mają żadnych problemów z dostaniem się do przychodni przy ul. Jagiellońskiej 32 i do przychodni "Medica" przy ul. Jagiellońskiej 2.
- U nas jest winda, działająca w godzinach popołudniowych. Mamy kilku pacjentów z cukrzycą po amputacji kończyn i oni wjeżdżają na górę właśnie tą windą - mówi Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska, lekarz z przychodni przy ul. Jagiellońskiej 32.
Przychodnia "Medica" jest zaprojektowana tak, by ludzie na wózkach czuli się jak najlepiej. - Pomieszczenia dla pacjentów są na dole - mówi Ałła Sosna-Pawluczuk, kierownik przychodni. - Mamy przystosowane dla potrzeb niepełnosprawnych i podjazd, wszystko zgodnie z normami europejskimi. Rzeczoznawcy i Sanepid, uzgadniający projekt budynku nie mieli żadnych zastrzeżeń. Konsultowaliśmy się z nimi również w trakcie budowy.