Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interes w centrum? Proszę bardzo! Kantor - 123 zł za metr kwadratowy. Sklep z antykami - 30 zł. A miasto chce restauracji

Aneta Boruch
Od ponad roku trwa operacja zmiany przeznaczenia należących do miasta lokali usługowych w centrum.
Od ponad roku trwa operacja zmiany przeznaczenia należących do miasta lokali usługowych w centrum. Fot. Bogusław F. Skok
Najwięcej za możliwość działania w centrum zapłacił właściciel kantoru, a najmniej drogeria, niektóre restauracje i sklep z antykami - miastu udało się znaleźć najemców na większość lokali, które w ostatnim czasie trafiły na przetargi. Choć po różnych cenach.

Co i za ile

Co i za ile

Najdrożej:

123 zł - tyle za metr kwadratowy płaci najemca lokalu po Orbisie. Otworzy w nim kantor

90 zł - tyle za metr kwadratowy biuro turystyczne Orbis płaci za lokal przy Sienkiewicza 6

Najtaniej:

30,50 zł - tyle za metr kwadratowy w lokalu przy ul. Skłodowskiej 7 płaci sprzedawca antyków

41 zł - tyle kosztuje metr kwadratowy w sklepie przy Lipowej 16. Wynajmują go delikatesy mięsne.

Widać, że sporo się zmienia w centrum. Jedne sklepy znikają, przychodzą jakieś inne - mówi Bożena Waszczeniuk, przechodząca przez Rynek Kościuszki. - Mnie akurat podoba się, że pojawiło się więcej restauracji w centrum. Tak jest w innych dużych miastach, a w Białymstoku tego brakowało.

Sezon na przetargi

Od ponad roku trwa operacja zmiany przeznaczenia należących do miasta lokali usługowych w centrum. Dotychczasowi najemcy dostawali wypowiedzenia, bo magistrat chce, by - zwłaszcza wokół rynku - było więcej restauracji.

Już po przetargach jest 18 miejskich lokali w centrum. Stawki, za które je wynajęto, są bardzo różne. Wszystko zależy od atrakcyjności lokalu i zasobności portfela potencjalnego chętnego.
Najdrożej, bo 123 zł za metr płaci właściciel kantoru przy Sienkiewicza 7. Sporo, bo 85 złotych będzie kosztował metr miejskiego lokalu lodziarnię Gotti przy Sienkiewicza 7.

Są jednak i takie, za które najemcy zapłacą stosunkowo niewiele, bo tylko 30 zł za metr kw. Taki czynsz ma np. sklep z antykami mieszczący się przy Skłodowskiej 7.

Zgodnie z założeniami miasta, sporo różnych restauracji pojawiło się wokół Rynku Kościuszki.

- Główny nacisk kładziemy na funkcje, jakie mają pełnić różne lokale - mówi wiceprezydent Michał Wierzbicki. - I jak dotąd się nam udaje.

Problemy ze wspólnotami

Na drodze do realizacji swoich założeń miasto napotkało jednak potężną przeszkodę, czyli wspólnoty mieszczące się w niektórych budynkach z komunalnymi lokalami. Ich zgoda jest potrzebna praktycznie na każdy ruch w takim lokalu.

- To potężny problem - nie ukrywa Wierzbicki. - Bardzo trudno rozmawia się ze wspólnotami. A ich zgoda jest potrzebna choćby na wykucie okna, o koncesji na alkohol nie wspominając.

Mimo tego kolejna restauracja ma powstać przy Rynku Kościuszki 13, w miejscu, gdzie kiedyś działał Orbis. Ma to być lokal, gdzie będą mogły bawić się nawet dzieci. Kto ją poprowadzi? - dowiemy się 14 września, kiedy przetarg zostanie rozstrzygnięty.

Temat powróci

Kolejne dwie restauracje mogą powstać przy Lipowej 12 i 18 - przetargi mają odbyć się we wrześniu i październiku. Natomiast na razie na swoim miejscu została pralnia i sklep z pocztówkami przy ulicy Suraskiej.

- Ale ten temat wróci - nie ukrywa Wierzbicki. - Chcielibyśmy, by funkcje restauracyjne jednak tu były.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny