Po porażkach 0:3 z Avią Świdnik i Bogdanką Arką Chełm zespół REA BAS Białystok musiał pokonać Chrobrego, by utrzymać bliski kontakt z czołową ósemką tabeli. Podlasianie zgarnęli komplet punktów, chociaż na pewno potyczka z ekipą z Głogowa nie należała do porywających.
REA BAS Białystok - Chrobry 3:1. Problemy zaczęły się w trzecim secie
Pierwszy set był wyrównany do wyniku 19:19. Wtedy Karol Rawiak najpierw skutecznie zaatakował, a potem zaliczył dwie punktowe zagrywki i gospodarze wygrali do 22. W drugiej odsłonie białostoczanie jeszcze szybciej odjechali rywalom. Skuteczne zbicie i zagrywkę zademonstrował Maciej Naliwajko, goście dwukrotnie pomylili się w ataku i było 11:7 dla REA BAS-u. Tych strat Chrobry, którego raz po raz karcił atakami Jędrzej Goss, nie był w stanie zniwelować i przegrał 19:25.
Elementem, którego brakowało Podlasianom był blok. Mimo wygranych dwóch setów zespół trenera Krzysztofa Andrzejewskiego tylko raz zapunktował w ten sposób. W trzeciej odsłonie blok naszego zespołu, czy to punktowy, czy to pasywny, w zasadzie nie istniał i rywale w ataku robili, co chcieli. A że siatkarze z Głogowa dołożyli do tego trudną zagrywkę, to bez problemów zwyciężyli do 19.
REA BAS Białystok Chrobry 3:1. Bloki środkowego załatwiły sprawę
W czwartej partii gospodarze przypomnieli sobie, jak się blokuje zbicia rywali. Efektowne czapy na prawym skrzydle zanotował Naliwajko, a na lewym Rawiak i było 3:0, a po błędach Chrobrego nawet 6:0 dla miejscowych. Kiedy po kolejnym punktowym bloku zespół ze stolicy Podlasia prowadził już 12:5 wydawało się, że jest po wszystkim.
Niestety, nie było. Gospodarze zastraszająco łatwo zaczęli trwonić przewagę. W pewnym momencie zrobiło się tylko 19:18 i końcówka była nerwowa. Na szczęście w decydujących momentach dwa bloki zaliczył środkowy Jakub Turski i można było fetować wygrana 25:22 i w całym meczu 3:1.
- To zwycięstwo to nie tylko ważne punkty do ligowej tabeli. Było niezwykle istotne także od strony psychologicznej, bo buduje nas na kolejne mecze - ocenia trener Krzysztof Andrzejewski. - Z Chrobrym na pewno nie zagraliśmy naszej najlepszej siatkówki, ale wystarczyło to do wygranej za trzy oczka - dodaje.
Już w środę - 24 stycznia REA BAS Białystok rozegra kolejne spotkanie. Podlasianie zmierza się we własnej hali z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
WYNIKI 18. KOLEJKI
- REA BAS Białystok - Chrobry Głogów 3:1 (25:22, 25:19, 19:25, 25:22).
- REA BAS Białystok: Goss, Janusz, Rawiak, Witkoś, Turski, Naliwajko, Ostaszewski (libero) oraz Gruszczyński i Kardasz.
- Lechia Tomaszów Mazowiecki - MCKiS Jaworzno 3:0, MKS Będzin - Visła Proline Bydgoszcz 2:3, BBTS Bielsko-Biała - Gwardia Wrocław 3:0, SMS PZPS Spała - Mickiewicz Kluczbork 1:3, Olimpia Sulęcin - AZS AGH Kraków 0:3, Astra Nowa Sól - Avia Świdnik 3:0, KPS Siedlce - Bogdanka Arka Chełm 2:3.
TABELA
1. MKS Będzin 18 45 50:24
2. Avia Świdnik 19 42 46:22
3. Bogdanka Arka Chełm 18 41 46:20
4. BBTS Bielsko-Biała 18 38 47:26
5. Mickiewicz Kluczbork 18 35 41:32
6. Lechia Tomaszów Mazowiecki 18 34 42:30
7. Astra Nowa Sól 19 33 42:31
8. Visła Proline Bydgoszcz 19 33 40:30
9. REA BAS BIAŁYSTOK 18 31 35:30
10. KPS Siedlce 18 23 33:41
11. MCKiS Jaworzno 19 20 28:42
12. AZS AGH Kraków 19 20 27:44
13. Olimpia Sulęcin 18 19 26:38
14. Gwardia Wrocław 17 14 23:42
15. Chrobry Głogów 19 12 23:50
16. SMS PZPS Spała 21 4 13:60
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
