Policjanci z monieckiej drogówki na drodze krajowej nr 65 w pobliżu Knyszyna zauważyli we wtorek rano mężczyznę spychającego z jezdni na leśną drogę hondę civic. Mundurowi zainteresowali się problemami kierującego i podjechali do niego, aby mu pomóc. Funkcjonariusze zauważyli jednak, że w stacyjce hondy nie ma kluczyka, a wystaje z niej kawałek metalu. W trakcie kontroli okazało się, że bardzo zdenerwowany obecnością mundurowych kierujący, nie ma przy sobie żadnych dokumentów potwierdzających jego tożsamość, ani dokumentów pojazdu.
Policjanci ustalili, że auto zostało ukradzione na terenie Białegostoku kilka godzin wcześniej, a w momencie jego zatrzymania przez moniecką drogówkę, mundurowi w Białymstoku przyjmowali od właściciela zgłoszenie o kradzieży tego wartego 26 tysięcy złotych samochodu.
Kierujący został zatrzymany. Okazał się nim 28-letni obywatel Litwy. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży pojazdu, a dzisiaj zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?