Od kilku tygodni ważą się losy przyszłej gminy Grabówka. Oficjalnie miała ruszyć 1 stycznia, czyli w najbliższy piątek. Tak obiecał poprzedni rząd. Nowy chce tę decyzję zmienić. Dlatego od miesiąca ludzie blokują rondo w Grabówce.
- Nie ma żadnych nowych informacji na stronach rządowych w naszej sprawie - narzeka Piotr Todorczuk.
Ostatnio zajmował się nią Komitet Stały Rady Ministrów. Nic nie postanowiono.
Zobacz też: Grabówka: Dzielili się opłatkiem z nadzieją na gminę (zdjęcia, wideo)
W piśmie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 22 grudnia przytoczono uwagi ministra finansów oraz ministra rolnictwa do projektu rozporządzenia. W pierwszej opinii czytamy, że na przygotowania gminy Grabówki wydano już ponad 216 tys. zł. Z kolei Krzysztof Jurgiel podkreśla, że „rozstrzygające znaczenie ma głos mieszkańców”.
Dziś odbędzie się posiedzenia Rady Ministrów. Jednak w porządku obrad nie ma informacji w sprawie Grabówki.
- Możemy przypuszczać, że jeśli projekt rozporządzenia nie znajdzie się w obradach, to nie ma woli, by zmieniać decyzję i nasza gmina powstanie. Sądzimy, że nie dopełniono procedur - mówi Piotr Todorczuk.
Zapowiada, że jeśli jednak samorząd nie powstanie, mieszkańcy podejmą kolejne kroki. Jakie, nie wiadomo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?