Fogo Futsal Ekstraklasa. Eurobus Przemyśl chce sprawić niespodziankę i pokonać Malepszy Leszno

Porażka w Gliwicach praktycznie przesądziła o braku awansu do play-off przemyskiej drużyny. Do końca sezonu pozostało przemyślanom do rozegrania trzy ligowe mecze, w tym dwa przed własną publicznością. Na początek w sobotni wieczór ciężki pojedynek z ekipą z Leszna. Dla gości najbliższe mecze będą decydujące o fakcie czy do ćwierćfinału przystąpią z handicapem własnego parkietu. Obecnie drużyna z Leszna jest piąta i traci tylko jeden punkt do Bochni. W minionej kolejce GI Malepszy Arth Soft Leszno pewnie pokonał Sośnicę Gliwice i zapewne chciałby udać się na świąteczne śniadanie w dobrych nastrojach. Dla naszej ekipy pozostała praktycznie tylko walka o dziesiąte miejsce i jak najlepsze wrażenie z debiutanckiego sezonu w oczach kibiców.

- W sobotę zagramy mecz z Lesznem. Jest to bardzo wymagający i bardzo dobrze poukładany zespół. Chcemy się zrewanżować za porażkę z Piastem i sprawić niespodziankę w Przemyślu. Nasz cel to wygrać ten mecz i w dobrym nastroju udać się na święta

- mówi Damian Demski zawodnik drużyny z miasta nad Sanem.

W pierwszej rundzie w Lesznie było 6:1 dla gospodarzy. Bramki dla miejscowych zdobywali: Albert Betowski, Daniel Gallego Garcia, Jakub Kąkol, Kacper Konopacki, Viacheslav Kozhemiaka i José Luis Tangarife. Dla przemyślan honorowa bramka padła po strzale Eryka Kiełbasy. Na pewno Eurobus czeka ciężki mecz, z drużyną która chce zamieszać w tym sezonie wśród krajowych potentatów. Świąteczny nastrój i doping miejscowych kibiców, może poniesie gospodarzy do udanego meczu i sprawienia niespodzianki, czyli wywalczenie choćby jednego punktu, co byłoby znakomitym świątecznym prezentem dla wszystkich fanów przemyskiej drużyny

Początek spotkania w sobotę o 18. Transmisja w WP Pilot.