Festiwal 33. Jesień z Bluesem 2017. Program
Trudy Lynn
Trudy mogłaby śpiewać hasła z houstońskiej książki telefonicznej na „S” i ja bym tego słuchał. Wspaniała śpiewaczka wspierana przez fantastyczny zespół – Graham Clark, Blues Bytes
Trudy Lynn urodziła się jako Lee Audrey Nelms w Houston, w Teksasie. Pierwszy kontakt z bluesem i R&B to, obok płyt jej rodziców, występy muzyków w Club Matinee, znajdującym się tuż obok prowadzonego przez jej matkę salonu piękności. Lynn chodziła tam po lekcjach, by słuchać Joego Hintona i Bobbiego „Blue” Blanda. Śpiewała także w chórze. Gdy była nastolatką, bluesowa sława Albert Collins, grający z Big Tiny and the Thunderbirds, zaprosił ją na scenę klubu Walter’s Lounge.
Po skończeniu szkoły, Lynn pojechała odwiedzić ciotkę w Lufkin. Kiedy okazało się, że tamtejszy klub Cindirella poszukuje wokalistki, uznała, że Lee Audrey Nelms nie jest dobrym nazwiskiem dla artystki i zmieniła je na Trudy Lynn. „Lynn znaczyło wtedy dużo” – wspominała – „Gloria Lynne, Barbara Lynn. Pomyślałam, że też będę jedną z tych Lynn”. Jej repertuar był dość ograniczony, ale wkrótce Lynn zaczęła go poszerzać. Gitarzysta I. J. Gosey polecił ją bluesowemu gitarzyście, Clarence Greenowi, w którego zespole Lynn spędziła pięć lat. Green był surowym nauczycielem, ale wiele ją nauczył.
Na początku lat 70. XX wieku wydała dobrze przyjęty singiel „What a Waste/Long Live the Blues”. Minęły lata, zanim mogła wydać album godny swojego talentu – najlepsze warunki zaproponowała jej niezależna wytwórnia Ichiban Records. Podczas współpracy z Ichiban, Lynn występowała na największych światowych festiwalach, a jej kariera osiągnęła szczyt w 1993 roku, dzięki wydaniu albumu „I’ll Run Your Hurt Away”. Producenci z Ichiban wywierali jednak zbyt duży wpływ na jej albumy, dlatego po nawiązaniu w 2014 roku współpracy z wytwórnią Connor Ray Music i wirtuozem harmonijki Stevem Krasem, Lynn sama kieruje swoją twórczością. Pisze własne piosenki, które dobrze pasują do klasycznych kawałków. Teksty poświęca głównie dobrym czasom i złym mężczyznom.
Steve Krase, z którym współpracuje, uznawany jest za bluesowy fenomen houstońskiej sceny muzycznej! Jego występy na żywo są już legendarne, artysta może się też pochwalić wydaniem czterech płyt w wytwórni Connor Ray Music.
The Özdemirs
Rodzinne trio: Erkan Özdemir, od ponad 30 lat aktywny członek europejskiej sceny bluesowej oraz jego dwaj synowie – śpiewający i grający na gitarze Kenan Özdemir oraz Levent Özdemir, perkusista. Zróżnicowany pokoleniowo skład jest kombinacją wpływów z przekroju ponad 60 lat historii muzyki. Młodzieńczy entuzjazm i energia synów w zestawieniu z rutyną i spokojem ojca, są gwarancją przyjemności i rozrywki podczas koncertów.
Kenan Özdemir – gitara i wokal
Levent Özdemir – perkusja i wokal
Erkan Özdemir – bas