[galeria_glowna]
To centrum to przełomowy moment dla białostockiej farmacji. Teraz nasz wydział stoi na równi z wydziałami farmaceutycznymi w Europie, a studenci mogą czuć się jak studenci prawdziwie europejskiej uczelni - chwali prof. dr hab. Elżbieta Skrzydlewska, dziekan Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Euroregionalne Centrum Farmacji zostanie oficjalnie otwarte 25 listopada, ale przyszli farmaceuci już korzystają z jego innowacyjnych zasobów i sprzętu. To przede wszystkim laboratoria naukowe i dydaktyczne, apteka szkoleniowa, ale też sale wykładowe i seminaryjne. Wszystko pachnie świeżością. Koszt wyposażenia jednej sali to, bagatela, kilka milionów złotych. - Najdroższa kosztowała siedem - zdradza prof. Skrzydlewska.
Przestronny gmach przy ul. Akademickiej, którego budowa ruszyła jesienią 2009 roku, to 8 tys. mkw. na pięciu kondygnacjach. Na pracy centrum skorzysta nie tylko uczelnia, ale region. Będzie to bowiem ośrodek badawczy gotowy także do współpracy z policją, prokuraturą czy strażą pożarną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?