Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat 94-letniej kobiety. Prawie zamarzła, a jej syn pił obok z sąsiadem.

(uz)
Mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która zmarzniętą kobietę zabrała na obserwację do szpitala.
Mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która zmarzniętą kobietę zabrała na obserwację do szpitala. Fot. Archiwum
94-letnia staruszka prawie zamarzła we własnym domu. Miał nią opiekować się syn, ale ten pił alkohol u sąsiada.

W poniedziałek wieczorem ktoś poinformował policję w Łomży, że starsza kobieta mieszkająca niedaleko miasta, może potrzebować pomocy.

- Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres - opowiada mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji - W domu zastali samotną 94-letnią staruszkę. W nieogrzewanym mieszkaniu było bardzo zimno.

Pomimo, iż kobieta miała na sobie kilka warstw ubrań, była mocno zziębnięta.

Mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która zmarzniętą kobietę zabrała na obserwację do szpitala.

Okazało się, że oprócz staruszki w domu mieszka również jej 51-letni syn. Ten jednak zamiast opiekować się schorowaną matką, pił u sąsiada alkohol.
Badanie alkomatem wykazało ponad 1,3 promila. Nietrzeźwy mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny