– Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo w praktyce oznacza ono utrzymanie w superlidze i możemy teraz już nie oglądać się za siebie, a patrzeć tylko do przodu – mówi grający trener podlaskiego zespołu Wang Zeng Yi.
Popularny Wandżi miał wkład zwycięstwo, w efektownym stylu pokonując 3:1 Rosjanina Wasilija Łakiejewa.
– Od pewnego czasu powróciła kontuzja lędźwiowego odcinka kręgosłupa i już na początku pojedynku przy jednym z zagrań forhendem poczułem gwałtowny ból – opowiada Wandżi. – Pierwszego seta przegrałem na przewagi i zmieniłem taktykę. Zacząłem grać więcej bekhendem i wzmocniłem serwis – dodaje.
Efekt był piorunujący, bo Łakiejew nie znalazł na to odpowiedzi i w trzech kolejnych partiach został wręcz zdeklasowany, zdobywając jedynie 11 małych punktów.
W tym momencie Dojlidy prowadziły już 2:0, bo na otwarcie spotkania Yongyin Li ograł po pięciosetowej batalii Tomasza Lewandowskiego. Początkowo nic nie wskazywało na duże emocje, bo młody Chińczyk prezentował się świetnie i dwukrotnie wygrał po 11:4. Li lepiej serwował, wygrywał długie, widowiskowe wymiany i wydawało się, że Lewandowski nie podniesie się. Rzeszowski rutyniarz dokonał tego w najmniej spodziewanym momencie, przy wyniku 8:10 w secie trzecim. Obronił dwa meczbole a za moment dołożył do tego dwa kolejne punkty i niemożliwe stało się faktem. Tenisista gości poszedł za ciosem, wygrał też kolejną odsłonę, doprowadzając do remisu 2:2. Na szczęście w ostatnim secie górą był zawodnik Dojlid.
– Dobrze się stało, bo gdyby Li przegrał z Lewandowskim, to o zwycięstwo byłoby bardzo trudno – przyznaje Wandżi.
Co prawda, młody Przemysław Walaszek nie nawiązał walki z Rosjaninem Saidim Ismaiłowem, ale mecz zakończył Li, nie bez trudu ogrywając 2:1 Łakiejewa.
Kolejny mecz ligowy Dojlidy rozegrają 6 stycznia –na wyjeździe z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki.
Wynik
Dojlidy Białystok - AZS Politechnika Rzeszów 3:1.
Yongyin Li - Tomasz Lewandowski 3:2 (11:4, 11:4, 10:12, 7:11, 11:7); Wang Zeng Yi - Wasilij Łakiejew 3:1 (10:12, 11:4, 11:4, 11:3); Przemysław Walaszek - Saidi Ismaiłow 0:3 (4:11, 6:11, 6:11); Li - Łakiejew 2:1 (11:6, 7:11, 11:6).
1. Dekorglass 10 23 25:10
2. Bogoria 8 21 23:5
3. Kolping Frac 9 19 23:12
4. DOJLIDY 10 19 24:17
5. Unia AZS Gdańsk 8 18 21:12
6. Polonia 8 17 20:12
7. Gwiazda 9 14 20:20
8. AZS Rzeszów 9 13 16:17
9. Energa 8 7 12:20
10. Morliny 9 3 5:25
11. Olimpia-Unia 8 2 6:23
12. Palmiarnia 8 0 2:24
Piknik Rodzinny z tenisem stołowym w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?