Jak tłumaczy, linie przekazowe energetyczne są zdegradowane – dlatego nie można już zwiększać produkcji i obciążać linii. Jeżeli nie będą one odnawiane, za kilka lat może dojść do katastrofy.
Jak wyjaśnia Andrzej Piekarski, rzecznik prasowy Zakładu Energetycznego Białystok, pismo w sprawie zasilenia obiektów Pronaru w Narewce wpłynęło w październiku 2008 r. W kwietniu minionego roku (po wzajemnych uzgodnieniach i opracowaniu dokumentacji) została podpisana umowa. Jednak przez 11 miesięcy Pronar nie wywiązał się z warunków zawartych w tej umowie.
– Dlatego nie mogliśmy nic w tej sprawie zrobić – mówi Andrzej Piekarski. – To zwłoka Pronaru spowodowała opóźnienie. Dopiero w marcu tego roku firma wywiązała się ze swych zobowiązań i niezwłocznie przystąpiliśmy do dalszych czynności w tej sprawie. W dniu 22 marca 2010 roku wpłynęło do nas pismo z Pronaru o zwiększenie mocy przyłączeniowej. Wkrótce zapadnie stosowna decyzja.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?