Powód? Zerwanie układu zbiorowego przez zarząd, brak zamówień, przymusowe urlopy postojowe, zmniejszenie czasu pracy do trzech czwartych etatu.
Ja dowiedzieliśmy się od pracowników firmy cała białostocka załoga została podzielona na dwie grupy, które pracują po osiem godzin. Pierwsza grupa pracuje od wczoraj do 12 maja. Następnie idzie na urlop postojowy.
W tym czasie, czyli od 13 do 21 maja pracuje druga grupa pracowników. Po upływie tego terminu i oni przechodzą na postój.
– Jak na razie planów co do czerwca nie ma – mówią pracownicy. – Nikt z zarządu z nami nie rozmawia, każdy boi się o swój stołek. Na tablicy informacyjnej powiesili tylko informację, że będą zwalniać. Może to być nawet dwieście osób.
Przypominamy, że od lutego spółka przeżywa poważne kłopoty. Pod koniec kwietnia zarząd jednostronnie zerwał układ zbiorowy, który gwarantował zwalnianym pracownikom odprawy w wysokości rocznej pensji. Skrócono też czas pracy z całego etatu do trzech czwartych.
Ani Tadeusz Łukian, przewodniczący związku zawodowego „Solidarność” w Bison-Bialu, ani nikt z zarządu spółki nie chcieli z nami rozmawiać.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?