Czwartkowy Poranny: Krymska rodzina odesłana z Polski
Andrzej Zgiet
Server i Zarema ze swą córeczką Arzy przyjechali do Polski, bo usłyszeli, że nasz rząd przyjmie 11 tys. uchodźców. Tymczasem rodzinie odmówiono statusu uchodźców.
Andrzej Zgiet
Server i Zarema ze swą córeczką Arzy przyjechali do Polski, bo usłyszeli, że nasz rząd przyjmie 11 tys. uchodźców.
Tymczasem rodzinie odmówiono statusu uchodźców. Na Krym boją się wracać. Twierdzą, że zachodnia Ukraina też nie jest alternatywą. Nikt nie chce im pomóc w osiedleniu się w innym miejscu.
Więcej przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
Jak mówią , to.... mówią a konkretów brak .
m
marek
Bez żartów proszę. We wszystkich mediach, od rana do wieczora nadają o demokratycznej Ukrainie. Prezydent wybrany demokratycznie. Demokratyczne ukraińskie wojsko bombarduje tych których chce bombardować.
Czego oni się boją? Tego, że za dwa lata Majdan zmieni tego prezydenta i boksera?
Nie ma czego się bać. Zmieni i to nie będzie ostatnia zmiana.
To co usłyszeli o obietnicach polskiego rządu to najlepszy dowcip. Polski rząd obiecał przyjęcie uchodźców pod warunkiem, że Ukraińcy rozpoczną wojnę z Rosją.