MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Coraz lepsze zgranie, coraz lepsza gra

Krzysztof Grodzki
Adam Ćwkiowski (nr 12) i Łukasz Kuczyński (nr 9) w twardej walce pod koszem III ligowego Instalu.
Adam Ćwkiowski (nr 12) i Łukasz Kuczyński (nr 9) w twardej walce pod koszem III ligowego Instalu. Fot. Krzysztof Grodzki
Kolejnym rywalem, z którym Tur rozegrał mecz towarzyski w przerwie pomiędzy pierwszą, a drugą rundą rozgrywek II ligi był III-ligowy zespół, Instal Branicki Białystok. Nasz zespół bez problemu wygrał to spotkanie jedenastoma "oczkami", 58:69.

Opinie

Opinie

Andrzej Sinielnikow - trener/menadżer
Rozpoczynamy drugą rundę takim samym składem, jak zakończyliśmy pierwszą. Nie ma żadnych wzmocnień, bo ściągniecie zawodnika z Polski na drugi koniec Polski graniczy z cudem lub z finansowym wydatkiem takim, że klub padnie
Wygraliśmy trzy mecze, uciekł jeden mecz, który powinniśmy wygrać z Prokomem. Cztery mecze dawałyby nam trochę lepszą pozycję i wystarczyłoby jeszcze wygrać trzy-cztery mecze, co dałoby utrzymanie się w lidze. W II rundzie będzie bardzo ciężko, bo każdy wygrywa z każdym i to powoduje, że wygranie nawet tych czterech meczy może nie wystarczyć. Zawodnicy muszą przede wszystkim walczyć, bo brak umiejętności i doświadczenia wychodzi w meczach. Przede wszystkim, walka, walka i jeszcze raz walka. Żeby wygrać te cztery-pięć meczy trzeba stanąć na głowie, wypruć z siebie żyły, bo nawet 100 proc. zaangażowania może nic nie dać. Trzeba 150-180 proc. Mam nadzieją, że tak się stanie i utrzymamy.

Marek Kowalewicz - kierownik/kapitan/rozgrywajacy
Po pierwszej rundzie mieliśmy większe oczekiwania, aniżeli sytuacja, jaką mamy obecnie w tabeli. Liczyliśmy na trochę więcej lecz niewątpliwie wpływ na to miała przebudowa zespołu, jakiej dokonaliśmy w przerwie pomiędzy sezonami. Odmłodziliśmy skład i potrzebujemy trochę czasu, żeby się zgrać. Wpływ na to, jakie miejsce mamy w tabeli spowodowały również liczne kontuzje, jakie mieliśmy w tej rundzie. Generalnie rzecz biorąc nie zagraliśmy żadnego meczu w pełnym składzie.
Zbyt dużo pracy włożyliśmy w drużynę, zarówno kierownictwo klubu jak i zawodnicy, żeby doprowadzić do tego, że zespół spadnie z II ligi.

Tomasz Rzepiejewski - center
Liga wydaje się bardzo wyrównana. Będzie bardzo ciężko utrzymać się, tym bardziej, że II rundę mamy - uważam - gorszą od pierwszej. Czekają nas pierwsze dwa wyjazdowe mecze i to dosyć ciężkie. Później następny mecz z Polonią u siebie - też bardzo ciężki. Drużyna nasza jest w fazie budowania się i uważam, że mamy wielu zawodników, których stać na dużo i na których powinniśmy opierać naszą grę. Przykładem tutaj jest Łukasz Kiluk oraz Łukasz Kuczyński, który jest liderem naszego zespołu, rzuca najwięcej punktów.
Moja gra w tym sezonie jest dużo gorsza niż w poprzednim. Może dlatego, że mam więcej obowiązków niż w tamtym sezonie, poza tym liga jest dużo cięższa.

Podopieczni trenera Jerzego Karpiuka, którzy w tym sezonie mają jasno postawiony cel - wywalczyć awans do II ligi, podeszli do meczu bardzo skoncentrowani i z ogromną wolą zwycięstwa. Potwierdziły to pierwsze minuty meczu, jak również wynik pierwszej kwarty, którą wygrali gospodarze. Nasz zespół w tej części meczu nie prezentował się dobrze. Koszykarze Tura grali bardzo niedokładnie w ataku i popełniali dużo strat, które szybkimi kontratakami na punkty zamieniali zawodnicy Instalu. W obronie również nie było najlepiej. Do tego doszła wysoka skuteczność rzutów za trzy w ekipie gospodarzy i po słabszej postawie w pierwszej kwarcie nasz zespół przegrał 25:21.

Pokazali różnicę klas

Druga i trzecia kwarta to diametralny zwrot gry w meczu. Tur zaczął grać tak, jak na drugoligowca przystało. Zaciśnięte szyki obronne oraz dokładna i co najważniejsze skuteczna gra w ataku przełożyła się na wynik. Do przerwy Tur odrobił stratę i schodził prowadząc dwoma punktami. Natomiast w trzeciej kwarcie zawodnicy Tura pokazali przeciwnikowi różnicę, jaka dzieli drugą od trzeciej ligi, wygrywając tą część meczu 6:18 i uzyskując przewagę 14 punktów w meczu.

Młodzi koszykarze Instalu, nie mając zawodników podkoszowych, którzy mogliby warunkami fizycznymi skutecznie zawalczyć o piłkę pod naszą tablicą, szukali swoich punktów w rzutach "za trzy". Do pewnego momentu to im się udawało, ale na nasze szczęście ta dobra passa "trójek" szybko się skończyła.

Trener Andrzej Sinielnikow w tym meczu dał pograć zawodnikom, których mniej widzimy na ligowych parkietach i którzy w takich właśnie potyczkach towarzyskich zdobywają meczowe ogranie oraz doświadczenie, które w późniejszym czasie zaprocentuje podczas spotkań ligowych. Pomimo to, gra naszych zawodników nie stała na niższym poziomie i "zmiennicy" zaprezentowali się z dobrej strony. W tym spotkaniu po kontuzji powrócił do gry Robert Byliniak.

Coraz lepsza gra

Czwarta kwarta, którą nasi koszykarze zagrali już na luzie, ponownie była bardziej emocjonująca i wyrównana. Gospodarze nieznacznie zmniejszyli stratę, ale w ostatecznym rozrachunku Tur wyraźnie wygrał z Instalem 69:58.

- Gramy coraz lepiej. Do Bydgoszczy jedziemy z myślą o zwycięstwie. Sąsiadujemy z nimi w tabeli i są w naszym zasięgu. Rozegraliśmy z nimi pierwszy mecz w rozgrywkach II ligi. Niestety, zagraliśmy wtedy bardzo słabo i jest to najgorszy mecz, jaki rozegraliśmy do tej pory. Będziemy chcieli w tej rundzie udowodnić, że nie będziemy chłopakami do bicia. Mam nadzieję, iż w najbliższym meczu pokażemy, że stać nas na odniesienie zwycięstwa w II lidze na wyjeździe, bo tego nam brakowało - zapowiada kapitan zespołu Marek Kowalewicz.

Wyniki

Mecz towarzyski - 5.01.2007 (piątek) - godzina 18:30
Instal Białystok - Tur Bielsk Podlaski 58:69 (25:21, 9:15, 6:18, 18:15)
Instal: Kaczanowski - 11, Jakubowski, Szczepiński po 10, Sieliwoniuk - 8, Kazimierczyk - 5, Kotorowski - 4, Kazimierczuk, Sołtan, Stachowski, Stolarz, (?) po 2, Kolenda i Wysocki po 0
Tur: Kuczyński - 20, Rzepiejewski - 15, Kowalewicz - 9, Kiluk - 8, Ćwikowski, Potrykus, Szczurewski po 4, Byliniak R. - 3, Pawluczuk - 2, Korch i Zalewski po 0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny