Cilian Sheridan: Wreszcie mogę odetchnąć [ZDJĘCIA]

To bardzo silny napastnik, dobrze grający tyłem do bramki. Zapamiętałem go z naszego dwumeczu w eliminacjach do Ligi Europy z Omonią Nikozja. Strzelił wówczas gola, który wyeliminował nas z tych rozgrywek - przypomina trener Jagiellonii Michał Probierz.

Transfer rosłego, mierzącego 196 cm zawodnika przeprowadzono w ostatnim dniu okienka transferowego w Polsce. Piłkarz wczoraj rano pojawił się w Warszawie na „Okęciu”, kilka godzin później już w Białymstoku przeszedł testy medyczne, a po południu podpisał 2,5-letni kontrakt. Mówi się, że kwota transferu Irlandczyka wyniosła około 250 tys. euro.

- Wreszcie mogę odetchnąć. Za mną kilka szalonych dni. W ciągu ostatniej doby musiałem szybko pozałatwiać wiele formalnych kwestii i przylecieć do Polski. Teraz jednak wszystko jest już załatwione i nie mogę doczekać się, kiedy wyjdę na boisko - mówi piłkarz, cytowany przez oficjalny serwis Jagiellonii.

Sheridan jest trzykrotnym reprezentantem Irlandii. W przeszłości występował m.in. w Celticu Glasgow, CSKA Sofia i APOEL-u Nikozja, z którego przeniósł się do lokalnego rywala - Omonii, spędzając w niej ostatnie dwa i pół roku. W minionym sezonie rozegrał w tamtejszej lidze 36 spotkań, zdobywając 18 bramek. W bieżących rozgrywkach pojawiał się na boisku 23-krotnie, strzelając osiem goli i zaliczając siedem asyst.

- Na pewno chcę jak najlepiej zacząć. Od początku chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Jeśli dostanę szansę, chcę być gotowy pomóc zespołowi w odnoszeniu sukcesów i zwycięstwie w rozgrywkach - dodaje Sheridan.

Irlandczyk jest trzecim piłkarzem pozyskanym przez białostocki klub w zimowym okienku transferowym. W tym roku Jagiellonię wcześniej wzmocnili Arvydas Novikovas i Ziggy Gordon.