Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum handlowe Park świeci pustkami. Galerie handlowe to zbyt mocna konkurencja

Magdalena Uścinowicz
Pani Janina na brak ruchu w sklepie nie narzeka. Salon z sukniami ślubnymi prosperuje od roku i przyciąga wielu klientów. Niestety, w innych sklepach kupujących spotkać można rzadko. Czasami w ciągu dnia zajrzy jedynie kilka osób.
Pani Janina na brak ruchu w sklepie nie narzeka. Salon z sukniami ślubnymi prosperuje od roku i przyciąga wielu klientów. Niestety, w innych sklepach kupujących spotkać można rzadko. Czasami w ciągu dnia zajrzy jedynie kilka osób.
Godziny popołudniowe, a centrum handlowe Park świeci pustkami. Alejkami przemyka kilku przechodniów, ale rzadko który zagląda do sklepów. A kupuje jeszcze rzadziej.

Ponad 50 procent klientów odeszło do galerii, głównie młodzież. Teraz jest okres studniówkowy, a młode dziewczyny nie przychodzą do nas po sukienki - skarży się jeden ze sprzedawców.

Prekursorzy handlu

A przecież to miejsce ma już naprawdę długą historię. W 1991 roku powstało Białostockie Stowarzyszenie Kupców Centrum Handlowego "Park". Jego członkowie byli prekursorami polskiego prywatnego handlu. Zaczęli od sprzedaży na prowizorycznych stoiskach, a zarobione pieniądze zainwestowali w budowę pierwszego centrum handlowego na Podlasiu.

Od tego czasu białostoczanie mogli korzystać z bogatej oferty ponad 140 sklepów różnych marek. Ale kiedy w naszym mieście pojawiło się coraz więcej galerii handlowych, sprzedaż w "Parku" znacząco spadła.

- Ze względu na niższe koszty, mamy lepsze ceny niż oferują sklepy w galeriach - mówi Wojciech Wądołowski z administracji centrum handlowego Park. - Będziemy walczyć o klienta.

A walka będzie ciężka. Na razie białostoczanie na zakupy najczęściej wybierają się do powstałych w ostatnich latach galerii.

- Klientów przyciąga wygoda. W galerii mają ciepło, mogą spotkać się ze znajomymi, zajść na obiad, do kina, więc dlatego wybierają takie miejsca - nie ma wątpliwości pani Edyta, właścicielka jednego ze sklepów. - Mnie galeria przytłacza, wszystko jest poupychane na wieszakach, tłum ludzi, ciężko coś znaleźć. Wolę robić zakupy w takiej spokojnej atmosferze, jak u nas. To kwestia wyboru. Po codzienne sprawunki też chodzę do osiedlowych sklepików, a nie do wielkich hipermarketów.

Kto jeszcze kupuje w Parku?

Niestety, niewielu. Być może dlatego, że ludzie więcej czasu mają zwykle w weekendy, a centrum w niedzielę jest zamknięte. W sobotę sklepy otwarte są tylko do 15. Część klientów stanowią przyjezdni, którzy z dworca do centrum mają kilka kroków. Ale i tych nie jest dużo.

Chociaż są sklepy, które na brak kupujących nie narzekają. Tak jest w salonie ślubnym "Estera". Być może dlatego, że sukni dla panny młodej w galeriach nie znajdziemy.

- Nawet nie myślę o tym, aby się przenieść do galerii. Warunki dla sprzedawców są tam o wiele gorsze, poza tym klientki kojarzą naszą markę z tym miejscem - mówi Janina Rogowska, właścicielka salonu. - Ale mam tu obok także sklep z sukniami wizytowymi i z niego chyba będę chyba musiała zrezygnować. Tam kupujących niestety brakuje. Pierwsze oznaki kryzysu odczuliśmy pod koniec 2007 roku, kiedy otworzono galerię Białą. Od tej pory jest coraz gorzej.

Co będzie dalej?

Administracja centrum stara się przyciągnąć klientów. - Inwestujemy teraz w nową elewację, oświetlenie, chcemy zwiększyć liczbę zieleni, żeby nasze centrum handlowe stało się bardziej atrakcyjne dla kupujących. Uruchomiliśmy stronę internetową. Będziemy też myśleć o akcjach promocyjnych. Na pewno coś będzie się działo - zapowiada Wojciech Wądołowski.

Ale kupcy przyznają, że sytuacja jest ciężka. - Wzrost ilości sklepów w mieście sprawił, że brakuje klientów - zżymają się. - A teraz jeszcze ten kryzys.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny